Ogarniam się: #60: Jak polubić siebie?

Sylwia Tomaszewska Sylwia Tomaszewska 10/6/23 - Episode Page - 31m - PDF Transcript

W gąszczu haseł zaakceptuj siebie, pokochaj siebie.

Bardzo często gubi się jeden istotny szczegół, czyli jak to zrobić.

Ja miałam w swoim życiu taki okres, gdy nie lubiłam siebie.

Nie podobało mi się, jak wyglądam, jakie mam cechy charakteru,

nie lubiłam spędzać czasu sama ze sobą i wszystko było po prostu nie tak.

A jednak nie ma co ukrywać. Spędzamy ze sobą całe życie i miło byłoby przeżyć je

ze swoim najlepszym przyjacielem, a nie ze swoim największym wrogiem.

W tym odcinku przedstawię ci 6 praktycznych wskazówek, które pomogły mi polubić siebie

i mam nadzieję, że pomogą też Tobie.

Moja lista zawiera wskazówki, które pomogą Wam zmienić myślenie i być dla siebie łagodniejszym

i po prostu bardziej lubić osobę, która siedzi w waszej głowie,

ale mam tutaj także praktyczne porady, które pomogą Wam w dniach,

w których nie czujecie się ze sobą najlepiej.

Zacznijmy sobie właśnie od takiego punktu i będzie to zrobienie listy osiągnięć.

Są do tego przeróżne apki, możecie mieć też notatkę w telefonie

i tam zapisujcie sobie swoje osiągnięcia.

Od tych najmniejszych do tych największych.

Osiągnięcie może być awans w pracy, może być skończenie szkoły.

Osiągnięcie może być to, jaką osobą jesteście, jakaś wasza cecha osobowości,

nawyk, który w sobie wykształci liście.

Osiągnięcie może być to, że każdego dnia rano wybieracie, że wstajecie z łóżka

i idziecie robić coś ze swoim życiem.

Osiągnięcie może być to, że słuchasz teraz tego podcastu

i chcesz zrobić dla siebie coś dobrego.

Chcesz nauczyć się, w jaki sposób polubić siebie.

Ja na mojej liście osiągnięć mam przeróżne rzeczy.

Od rzeczy, których się nauczyłam poprzez osiągnięcia,

które uważam za jakiś tam swój osobisty sukces.

Natomiast inne osiągnięcia, które też mam na swojej liście,

to są sytuacje, które mnie czegoś uczą

i w których na przykład też dowiaduję się czegoś o sobie.

Tutaj mogę wam podać przykład.

Ostatnio byłam na siłowni.

No i słuchajcie, mam sobie kłódkę.

Tutaj są kłódki takie trochę inne,

bo musicie przekręcić trzy razy w prawo,

potem raz w lewo, potem znowu w prawo.

No i to jest nowa kłódka,

więc ja jeszcze wtedy nie znałam tego kodu dokładnie na pamięć.

Pamiętałam, że jest tam jakaś jedna cyfra.

Kolejna liczba też się zaczyna na tą cyfrę

i tak jakoś miałam te skojarzenia,

ale ja nie wiem, co się ze mną stało.

Słuchajcie, zamknęłam moją torebkę z kluczami do samochodu

i z dwoma telefonami z jednym amerykańskim, z drugim polskim,

w których miałam w notatkach w obu telefonach zapisany ten kod.

Zamknęłam je w tej szafce.

No i słuchajcie, przezbite 15 minut stałam przy tej szafce

i próbowałam rozszyfrować kod.

Wtedy byłam w Stanach może z miesiąc,

do mojego domu miałam dosyć daleko,

więc jakie miałam opcje, po prostu musiałam stać i próbować.

I próbowałam przy różnych kombinacji

z cyframi, które miałam w głowie, które wiedziałam,

że tam są, nie wiedziałam tylko w jakiej kolejności

i finalnie udało się, odblokowałam tę kłódkę,

otworzyła się.

No i teraz mam też nauczkę, ale to była bardzo ciekawa obserwacja,

jak zachowuje się w takiej stresowej sytuacji.

I naprawdę się bardzo zaskoczyłam,

że mimo wszystko zachowałam spokój

i gdzieś tam ten swój wewnętrzny dialog w swojej głowie

potrafiłam nakierować na zadanie, a nie na zamartwianie się.

Ojeju, a co się stanie, jak tego od mnie odblokuje?

Co będę musiała zrobić?

Nie znam numeru do nikogo, kto mógłby mi pomóc?

Nie wiem, czy nie będę musiała zapłacić za to,

że ktoś tutaj przyjdzie i otworzy mi tę szafkę?

No bo jakie inne opcje tutaj miałam?

Więc nie pozwoliłam sobie, aby te myśli powstrzymały mnie

przed próbowaniem, no i finalnie mi się udało.

Czy też jakieś sytuacje, na przykład właśnie z podróży,

gdy byłam z moimi przyjaciukami we Włoszech

i w środku nocy złamał nam się klucz do mieszkania

i musiałbyśmy sobie jakoś poradzić.

Na szczęście też wszystko dobrze się ułożyło.

Czy nie miałam w Stanach Zjednoczonych karty płatniczej?

Jeszcze nie dostałam karty z banku.

No i wjechałam na parking, za który nie mogłam zapłacić,

bo miałam tylko i wyłącznie wirtualną kartę i gotówkę.

Więc też tam musiałam zadzwonić do call center,

traktować się z ludźmi, którzy mogli mi pomóc

i też jakoś sobie poradziłam.

Była to dla mnie sytuacja stresowa,

no ale wiem, że co by się nie działo,

nawet jeśli nie otworzyliby mi tej bramki,

no to jakoś bym sobie poradziła.

Znalazłabym jakiś sklep, poszła, kupiła kartę płatniczą,

taką za 20 dolarów na przykład,

możecie zapłacić gotówką i kupić sobie te 20 dolarów

w postaci karty płatniczej.

Jakoś bym to rozgryzła,

no ale wiecie, w kraju, którego się nie zna

i gdzie wszystko jest takie nowe, nie do końca,

macie pojęcie jak tu to wszystko funkcjonuje,

no niewątpliwie jest to sytuacja stresowa,

ale dzięki temu możecie więcej dowiedzieć się o sobie.

No i też dla mnie to jest osiągnięcie.

Dla mnie te wszystkie rzeczy, wszystkie doświadczenia, rozmowy z ludźmi

i to, że na przykład odkrywam coś o sobie,

to też jest jakieś osiągnięcie.

Intuicyjne odżywianie, odkrycia, które w związku z tym przechodzą,

to, że słucham organizmu, to, że nie idę na trening,

gdy czuję się chora, to, że idę na trening praktycznie każdego dnia,

gdy czuję się dobrze, bo wiem, że jest to dla mnie dobre.

To wszystko jest osiągnięcie,

które jak najbardziej warto sobie tam na tej liście uwzględnić.

Kolejny punkt – zmieniaj wewnętrzny dialog.

Tutaj troszeczko już o tym wspomniałam, opowiadając historię z szafką,

natomiast tak, no to jest bardzo ważne,

żeby przekształcać te swoje myśli,

w myśli konstruktywne i w myśli nam sprzyjające.

Dwa tygodnie temu rozmawiałam z Miłoszem Brzezińskim,

więc jeśli nie słuchaliście tej rozmowy, to gorąco zachęcam

i tam właśnie Pan Miłosz powiedział, że

samorzeczliwość sprawia, że tak naprawdę my osiągamy lepsze efekty,

więc bez sensu jest katować się,

bez sensu jest mówić sobie te wszystkie negatywne,

wredne komentarze w naszej głowie,

dlatego, że to wcale nie pomaga.

Narazja oparta na nienawiści, niechęci,

często obrzydzeniu samym sobą,

nie prowadzi nas do niczego dobrego.

Te same, a nawet lepsze rezultaty możemy osiągnąć,

wspierając się w naszej głowie,

próbując być dla siebie bardziej życzliwy.

O tym też mam odcinek specjalny, dedykowany na kanale,

jak być dla siebie życzliwszym, więc jeśli potrzebujecie

konkretnych wskazówek, w jaki sposób to zrobić

i w jaki sposób zmieniać to swoje myślenie

i ten wewnętrzny dialog to tam was odsyłam,

natomiast to, co mamy w głowie,

odbija się na tym, jak wygląda nasze życie,

jak my to postrzegamy i owszem, jak my postrzegamy siebie,

jak my mamy lubić osobę, która jest dla nas niemiła,

która ciągle podcina nam skrzydła,

która mówi nam, że jesteśmy niewystarczający,

że jesteśmy okropni, że jesteśmy beznadziejni.

Jest to bardzo trudny kawałek do przepracowania,

ale jest to też nawyk, to jest nawyk myślowy,

który my sobie bardzo często nieświadomie

wypracowaliśmy za sprawą naszych doświadczeń,

oczywiście z dzieciństwa,

ale to jest też dobra wiadomość,

bo mamy moc sprawczą, aby to zmienić.

Ja bardzo lubię traktować ten koncept

wewnętrznego dialogu jako postać

najlepszego przyjaciela, najlepszej przyjaciółki.

Jesteśmy w swojej głowie 24 godziny na dobę

i przeżyjemy ze sobą całe życie,

więc warto przeżyć to życie

z życzliwą osobą.

Warto przeżyć to życie z osobą, która nas wspiera,

która nas kocha, która nas lubi, która nas szanuje.

Bądźmy dla siebie samych taką osobą,

jaką chcielibyśmy mieć w swoim życiu.

Kolejny niezwykle ważny punkt

to podejmuj zgodne ze sobą decyzję.

Pozwól, że zadam ci pytanie.

Jak ty masz lubić osobę,

która ciągle cię do czegoś zmusza,

która każe ci robić rzeczy, których ty nie cierpisz robić,

która mówi ci, co wypada, czego nie wypada?

W ogóle nie interesuje się, co ty czujesz,

w ogóle nie interesuje się, co ty lubisz robić,

jakie są twoje predyspozycje,

jaką osobą jesteś.

Giej to nie interesuje, po prostu jest takim dyktatorem,

który każe ci robić konkretne rzeczy, bo tak.

Czy ty lubiłabyś taką osobę?

My bardzo często jesteśmy dla siebie właśnie takim dyktatorem

i wmawiamy sobie, że ok,

to jest jedyna słuszna droga.

Chcę zadbać o siebie, także muszę iść na siłownie

i przejść na dietę.

W tej dni w tygodniu, czy tam 12 dni w tygodniu

będę ćwiczyła i chodziła na siłownię,

robiła te konkretne ćwiczenia, mimo że nie lubię przysiadów,

no to będę robiła przysiady ze stukilową sztangą,

mimo że nie lubię wyciskania na klatę,

to będę wyciskała teraz każdego dnia

i muszę się po prostu do tego zmuszać, bo tak.

Tutaj oczywiście bardzo to przejazkrawiłam,

ale zastanów się, czy w twoim życiu czasami tak to nie wygląda,

np. osiągnąć jakieś cele, chcesz coś zrobić,

ale droga, którą wybierasz do osiągnięcia tego celu,

wcale nie jest i sprzyjająca.

I ty możesz nawet chcieć zrobić dla siebie coś miłego,

możesz chcieć zadbać o siebie, tak jak z tą dietą i ćwiczeniami,

ale robisz to w sposób,

który tylko i wyłącznie bardziej cię krzywdzi,

bo nie słuchasz siebie,

nie słuchasz tego wewnętrznego głosu,

który podpowiada ci

Ej, dzisiaj mam ochotę zrobić to.

Wiesz co, dzisiaj nie czuję się zbyt dobrze

i wolałabym zrobić jogę,

a nie 10-kilometrowy sprint.

Może dzisiaj wolałabym zostać w domu

i spotkać się tylko z jakąś małą garstką moich przyjaciół,

a nie iść do klubu na imprezę

z całym gronem znajomych.

Może dzisiaj w restauracji wybiorę sałatkę,

bo czuję, że mam na nią ochotę, czuję, że mam ochotę na świeże,

warzywa, nie czuję się, nie wiadomo jak głodna

i po prostu czuję, że to jest to, czego mój organizm potrzebuje.

No i oczywiście w drugą stronę.

Dzisiaj czuję, że mam ochotę na pizzę

i wcale nie chcę sałatki, więc idę za tą głosem

i zamawiam pizzę, jeśli moje ciało tego potrzebuje,

jeśli moja psychika tego potrzebuje

to jest to, na co mam dzisiaj ochotę.

To jest też bardzo ważna rzecz w relacjach.

Czy angażujesz się w daną relację

i czy wybierasz, że to jest relacja,

na którą ty chcesz poświęcać swój czas i energię.

Szczególnie z biegiem lady widać,

jak bardzo dużej selekcji my musimy czasami dokonać

w naszym życiu, jeśli chodzi o to,

i kimi ludźmi się otaczamy.

Musimy się czasami też nauczyć odpuszczać,

bo to jest wspaniały mieć na przykład relacje

w swoim życiu, które trwają od dzieciństwa.

Ale jeśli ta osoba nie jest już w twoim życiu

albo rozeszliście się z tą osobą

w zupełnie różnych kierunkach, to jest ok.

I zapytaj siebie, czego ty teraz chcesz,

czego potrzebujesz i na przykład właśnie

czy chcesz się dalej angażować w tą relację,

czy czujesz, że do niczego ona nie prowadzi.

W związkach romantycznych

tak samo, czy ty czujesz,

że chcesz z tą daną osobą coś budować

i się w to angażować, czy może

nie do końca, może coś podpowiadać

i że to nie jest dobry pomysł

i wtedy warto słuchać tego wewnętrznego głosu

i wybierać siebie, podejmować decyzje

w zgodzie ze sobą.

Szczególnie jeśli myślisz, że masz na sobie

jakąś presję, że ty musisz coś zrobić,

że ty musisz być taka i taka,

że ty musisz być w związku, że ty musisz chodzić

na siłownię, że ty musisz coś robić.

Jeśli czujesz, że musisz coś robić i czujesz, że to jest

przymus, a nie twoja ochota i nie twój wybór,

to warto się zastanowić, dlaczego

to jest naprawdę coś, czego ty chcesz,

czy to jest coś, co czujesz, że powinnaś

bo społeczeństwo, bo znajomi, bo rodzice.

I to się często zaczyna od małych rzeczy

na przestrzeni naszego życia.

Natomiast to ma potencjał do tego, aby się

zwiększyć i przełożyć się na naprawdę

ważne życiowo decyzje, takie jak

małżeństwo, takie jak wybór ścieżki kariery,

takie jak założenie rodziny, przeprowadzka,

czy cokolwiek, co po prostu potem

bardzo często ma, nieodwracalne skutki.

Więc tak, teraz tym wyborem może być,

czy idziesz na imprezę ze znajomymi,

czy wybierasz, że zostajesz w domu i idziesz spać,

ale naprawdę na przestrzeni życia

wypracowywanie takiej umiejętności,

działania w zgodzie ze sobą przynosi

ogromne benefity, bo potem nie budziesz się

gdzieś tam w ciągu swojego życia, zmyślą, że jej

czy im życiem ja żyję? Przecież to nie jestem ja,

to nie jest coś, co ja lubię, czego ja chcę.

Myślę, że tutaj też bardzo pomocne jest, aby

mieć w głowie swój długofalowy cel,

jakąś taką wizję tego, co my chcemy dla siebie,

czego my chcemy w naszym życiu, jakich wartości

my szukamy, jakie wartości my wyznajemy

dzięki tej świadomości i dzięki lepszemu poznaniu

samemu siebie i właśnie tej sympatii do siebie

też potem to jest taka spirala, która się nakręca

i my możemy podejmować te lepsze dla siebie

decyzje, dzięki czemu też naturalnie

będziemy mieli do siebie większy szacunek

i będziemy bardziej lubić siebie.

Następna kwestia, doceniaj się.

Wiem, że wśród was jest bardzo dużo osób,

które niesamowicie wiele od siebie wymagają

i są ambitne i mają wysokie oczekiwania

wobec siebie, wobec innych, wobec swojego życia

i to jest fantastyczne.

Ja jak najbardziej kibicuję, też sama jestem taką osobą

natomiast coś, czego uczyłam się przez lata

to jest właśnie docenianie siebie.

Ja mam coś takiego, że

jeśli wyznaczę sobie jakiś cel, to cisnę

i cisnę, żeby go osiągnąć, ale jak już go osiągnę

to nacieszę się tym godzinę, a potem o tym zapominam

i chcę osiągać inne cele.

Stąd też ta lista osiągnięć z punktu pierwszego

no ale też dbam o to, aby moje sukcesy

moje osiągnięcia celebrować

i aby doceniać się każdego dnia.

Za wszystko.

Za wysiłek, który wkładam w podcast

za to, że staram się być dobrym człowiekiem

za to, że staram się być dobrą przyjaciółką

za to, że wprowadzam nawyki

które mi służą

za to, że pomagam innym

więc za wszystko, co robię dla siebie, dla innych

i po prostu za to jakim człowiekiem jestem

staram się doceniać, bo to, czego też się uczę

to fakt, że ja jestem wystarczająca

taka jaka jestem i nie muszę

zmieniać siebie, by

zasługiwać na dobre życie, żeby zasługiwać na szczęście.

Tutaj chciałabym też

Tobie powiedzieć, że pamiętaj, że nie musisz być

perfekcyjna, żeby zasłużyć

na szczęście, żeby zasłużyć na

dobre, spełnione szczęśliwe życie

żeby zasłużyć na miłość, żeby zasłużyć

na sympatię, na szacunek, na zrozumienie

nie musisz

i takim pierwszym krokiem, który może prowadzić

do tej zmiany i do tego, aby bardziej doceniać

siebie i zauważać w sobie dobre

rzeczy i aby faktycznie się za nie nagradzać

właśnie może być takie docenianie

siebie na co dzień. To może być kupienie sobie

kwiatka, to może być wybranie

droższego dania w restauracji, bo na nie macie ochotę

a nie oszczędzanie

dlatego, że to będzie w porządku

to będzie takie 8 na 10, ale będzie

tańsze, więc ja sobie pozwolę tylko na to tańsze

bo to 10 na 10, które jest droższe

no to obejdę się

bez niego, mogę sobie odmówić

tego i to nie będzie takie złe nie weź sobie

to danie, na które masz ochotę, doceniaj siebie

nie bądź dla siebie skąpa, zabierzcie na tą

drogą kawę do kawiarni

jeśli czujesz, że to jest coś dla ciebie

ja ostatnio też właśnie miałam taki dzień, że nie do końca chciało mi się

iść na zumbę, nie byłam zmęczona, po prostu mi się nie chciało

i pogoda za oknem nie była zbyt sprzyjająca

ale wiedziałam, że jeśli pójdę na tą zumbę i potańczę

i się poruszam, to po tych zajęciach poczuje się lepiej

i dodatkową motywacją było to, że powiedziałam sobie

OK Sylwia, lecimy na zumbę, po zumbie zabierzesz się na kawkę do starbaksa

no i zrobiłam to

i w ogóle scenariusz, te punkty do tego odcinka

pisałam sobie właśnie wędąc w tym starbaksie

także wziąłem ze sobą zeszy, długopis

i notowałam, co tam chciałabym wam tutaj przekazać

także to są takie małe rzeczy

które naprawdę w perspektywie życia się liczą

że wy się zabieracie na wycieczkę

że wybierzecie ten droższy posiłek w restauracji

że wolicie kupić jakościowe

i wygodne ubrania, w których czujecie się dobrze

albo właśnie, że sprawicie sobie mały prezent

więc tutaj jak najbardziej zachęcam do tego

aby doceniać samego siebie

kolejny punkt to odkrywaj

odkrywaj siebie

i to wydaje mi się, jest jeden z najważniejszych punktów

my jako ludzie mamy tendencję do porównywania się

do patrzenia na innych

i w związku z tym jacy inni są

oceniania siebie w konkretny sposób

czy ja jestem lepsza, czy ja jestem gorsza, czy ja jestem ładniejsza, czy ja jestem brzytsza

szczuplejsza, grubsza, mądrzejsza, głupsza

a to nie o to chodzi w życiu

nie o to chodzi, żeby porównywać się do innych

bo zawsze znajdzie się ktoś ładniejszy, bogatszy, mądrzejszy

zawsze

do pokochania siebie, do polubienia siebie

ten proces odkrywania siebie, poznawania siebie

jest niezwykle ważny

podejdź do siebie z ciekawością

zadaj sobie pytanie, jaką osobą ty właściwie jesteś

czy jesteś cicha, czy głośna

czy lubisz żartować, czy jesteś bardziej poważna

czy lubisz to, czy tamto

na co lubisz poświęcać swój czas

wiem, że teraz jest taki trend robienia

wieloetapowego skincare

i jeśli lubisz to robić, to wspaniale

i poświęcaj na to swój czas, swoją energię

ja na przykład mam tak, że nie do końca lubię to robić

sprawdziłam, pogadałam z moimi przyjaciółkami

bo one są jak najbardziej

w tym fanklubie robienia skincare'u

i im to po prostu przynosi radość, frajdę

i czują, że w taki sposób o siebie dbają

ja robię bardzo podstawowe rzeczy z moją odwarzą

myję ją na wirzam, spfik i to tyle

ale wiem, że niektórym ludziom

taki skincare przynosi ogromną przyjemność

i właśnie w taki sposób czują, że dbają o siebie

i to jest wspaniałe, więc warto

odkrywać, czy lubisz coś takiego robić

i czy chcesz to robić, wtedy jak najbardziej

czy może nie i na przykład to nie jest twój konik

i twoim konikiem są książki i ty w tym czasie

wolisz przeczytać sobie część

jakiejś książki, którą lubisz, bo to jest

coś, co jest twoje, to jest coś, co ty

lubisz robić

mi w kontekście zrozumienia tej swojej

unikalności i docenienie jej

bardzo wiele dały podróże

i doświadczenie tej różnorodności

tutaj mogę wam przytoczyć sytuację

z nadjeziora, nad którym byłam z moimi koleżankami

siedziałeśmy sobie tam na kocyku, byłyśmy w strojach kąpielowych

wiecie, kąpałyśmy się, potem usiadłyśmy

na plaży, no i tak zaczęłyśmy

rozmawiać, koleżanki z Meksyku

z Brazylii, z Afryki

Jamaiki i Peru, więc

cały po prostu przekrój różnych ludzi

inny typ urody, inna budowa

sylwetki, osobowości, inne podejście

do życia, inny kolor skóry

czy wiecie, inna nawet struktura włosów

czy upodobania

i jedna z moich koleżanek, gdy wychodziłam z wody

powiedziała mi dziewczyno

jako ty masz super sylwetkę, ja to sobie nie wyobrażam

żebym mogła obok ciebie stanąć w stroju kąpielowym

i oczywiście to

miał być komplement w moją stronę, natomiast

wywiązała się potem z tego

duża dyskusja i przepiękna wymiana

doświadczeń i spostrzeżeń na ten temat

ale wiecie, ja tutaj niby byłam

w uprzewilejowanej pozycji, ale z drugiej strony

ktoś mi mówi, że nie chcę

obok mnie stać w stroju kąpielowym

bo wstydzi się tego, że w porównanie do mojej sylwetki

wypadł by gorzej

to mi tak dużo dało do myślenia

bo inne nieznaczy gorsze

i to był taki trigger

do całej wspaniałej rozmowy

o naszej wyjątkowości

o tym, że inna nie znaczy gorsza

że różne kraje mają różne kanony

piękne i też

że nie ma sensu się porównywać

dlatego, że każda z nas jest zupełnie inna

każda z nas ma inny typ urody i jest innym człowiekiem

zarówno z charakteru, jak i właśnie z wyglądu

i to jest ok, i to jest piękne

więc doceniajmy naszą unikatowość

i tutaj też z dziewczynami doszłyśmy do takich wniosków

że różne kraje

różne regiony mają różne kanony

więc jacy my tak naprawdę powinniśmy być

jak wyglądać, żeby się do tego wpasować

no nie ma tutaj jednej odpowiedzi

co kraj to coś innego

i po co narzucać na siebie taką presję

która i tak nie pozwala nam być tym ideałem

być tą perfekcyjną osobą

no nie ma czegoś takiego i warto to zrozumieć

i zaakceptować, że no to jest po prostu niemożliwe

i nie ma co nakładać

na siebie takiej presji

no a druga sprawa to to, że jeśli nie masz brazlijskich pośladków

cięcia w tali czy szyściopaka na brzuchu

to to nie sprawia, że jesteś gorsza

bo jako ludzie jesteśmy wartościowi po prostu

że jesteśmy

przechodzimy teraz do ostatniej kwestii

czyli Zadbye o fajny czas

tylko i wyłącznie ze sobą

bo jeśli my mamy polubić siebie

no to fajnie by było z tą osobą spędzać jakoś fajnie czas

więc zrób coś co lubisz

romantyzuj sobie czytanie książki ze świeczką

i kakao jesienne sezon

oglądała też Girl More Girls

bo to jest taki serial, który jest po prostu dla mnie kwintesencja u jesieni

i oglądam go tylko i wyłącznie w ciągu tego sezonu

zapisz się na jakieś fajne zajęcia

jeśli lubisz tańczyć, zacznij tańczyć

może to będą zajęcia garncarstwa

albo zajęcia teatralne, to jest w ogóle coś wspaniałego

ja jak byłam dzieckiem to właśnie chodziłam

na takie zajęcia i kurcze może pójdę na coś takiego

bo to jest naprawdę niesamowite

jak wiele ciekawych okazji tam na nas czeka

no ale właśnie musimy się na to odważyć

i pójść na te zajęcia

ja nie wiedziałabym jak bardzo lubię zumbę

jeśli nie poszłabym na zajęcia zumby sama ze sobą

teraz też zamierzam iść na zajęcia West Coast Swing

więc zajęcia taneczne, na których nigdy wcześniej w życiu nie byłam

no i idę tam sama zobaczyć jak będzie mi się podobało

poznać nowych ludzi

więc naprawdę tutaj warto też stworzać dla siebie

takie okazje do spędzania naprawdę

jakościowego czasu samemu ze sobą, bo to nie jest czas stracony

i ty możesz iść na spacer z podkastem

i po prostu cieszyć się tym czasem spędzanym

samym ze sobą, nawet jak jedziesz gdzieś autem

jest ci smutno, że jesteś sama w aucie

no, jaki jest sens, jesteś sama w aucie

po prostu sobie puść muzykę i sobie pośpiewaj

i ciesz się po prostu tym czasem spędzanym sama ze sobą

bo uwierz mi w pewnym momencie

możesz za nim za tęsknić iść za dużo czasu

będziesz spędzała też z innymi

takim fajnym pomysłem może być też odkrywanie

jakichś nowych hobby

może to będzie gotowanie jakichś wysublimowanych przepisów

wieloetapowych i będziesz się bawiła w MasterChefa

może to będzie pieczenie i będziesz mistrzem robienia babeczek

zobacz co lubisz, zobacz

poszukaj jakichś możliwości dla siebie

i rzeczy, które lubisz robić

które możesz robić sama ze sobą

podróże tak samo, może chcesz gdzieś pojechać sama

ja ostatnio byłam w Waszyngtonie z koleżankami

no a potem jeden dzień sama

i to było naprawdę niesamowite doświadczenie

mogłam spędzić czas sama ze sobą

pójdź sobie tam gdzie ja chcę, zjeść sobie tam gdzie ja chcę

i to jest naprawdę wspaniała możliwość

i warto z niej korzystać

i zmienić swoje myślenia o tym, że to jest coś nie tak

i że ja nie lubię siebie, nie lubię spędzać czasu

ze sobą i nie chcę tego robić

tylko właśnie zadawać o to, żeby ten czas spędzany samemu ze sobą

był naprawdę jakościowy

i tak już na koniec abstrahując

od tych punktów, po prostu

wybaczmy sobie

jesteśmy tylko ludźmi i to jest normalne

że nasza przeszłość nie jest zawsze

przejrzyście czysta, to jest normalne

że mamy gorsze dni, że mamy lepsze dni

i że jesteśmy nieidealni i to jest w porządku

i to jest okej i możemy lubić siebie

nawet jeśli jeszcze nie jesteśmy tą osobą, którą chcielibyśmy się stać

nie musimy brać życia tak bardzo na serio

tak samo jak nie musimy brać siebie tak bardzo na serio

i być dla siebie tak bardzo surowi

miejmy do siebie trochę dystansu i zrozumienia, że

koniec końców to właśnie

jesteśmy tylko i wyłącznie

produktem naszej ewolucji

i że gdzieś tam w takiej dużej perspektywie

to nie jest tak istotne

to nie jest tak istotne i dzięki temu

Ty nie musisz być dla siebie tak surowy

nie musisz na każdym kroku udowadniać czegoś sobie

czy innym

i też pamiętajmy, że my kreujemy to

jakimi osobami jesteśmy

na podstawie działań, jakie podejmujemy

i dlatego też mi bardzo zależało, żeby

w tym odcinku dać wam 6 takich naprawdę praktycznych

działań, które możecie wprowadzać w swoje życie

bo gdy my chcemy być osobą, która

lubi siebie, musimy robić rzeczy

które świadczą o tym, że lubimy siebie

gdy zaczynamy w swoim życiu mieć rzeczy

które sprawiają, że lubimy siebie i świadczą o tym, że lubimy siebie

pewnego dnia budzimy się jako osoba, która

naprawdę lubi siebie

i tego właśnie Ci życzę

na dzisiaj to już wszystko

jeśli ten odcinek, gdzie się podobał to

najprawdopodobniej wiesz co robić, bo powtarzam to w każdym odcinku

jedyna taka zmiana

no to właśnie zachęcam, żeby udzielać

jeśli słuchacie mnie na Spotifyu

pod spodem w tych okienkach, które wam tam zostawiam

dlatego, że z przeróżnych powodów, o których

pewnie wam też opowiem w niedalekiej przyszłości

jest mniej mniej w social mediach i tak najprawdopodobniej

przez dłuższy czas też pozostanie

więc to jest taka droga komunikacji

z moją ulubioną grupą odbiorców, czyli ze słuchaczami podcastu

więc jeśli chcecie się czymś ze mną podzielić

coś tutaj po sobie zostawić

to jak najbardziej zachęcam

no i co, słyszymy się w następnym odcinku

do usłyszenia, cześć!

Machine-generated transcript that may contain inaccuracies.

Cześć! W tym odcinku przedstawię Ci 6 praktycznych wskazówek, które pomogą Ci polubić siebie.


Miłego słuchania!

 Zaobserwuj mnie na instagramie:⁠ ⁠https://www.instagram.com/ogarniamsie_podcast/⁠⁠  Lub odwiedź na tiktoku: ⁠https:⁠//www.tiktok.com/@ogarniam_sie⁠ ⁠ Zasubskrybuj kanał na YouTube: ⁠⁠https://www.youtube.com/channel/UC4OgLiDvMyNE0VvCPW8x-rw?app=desktop⁠ ⁠ Współpraca: ⁠ogarniamsiepodcast@gmail.com⁠  Strona internetowa:  ⁠⁠https://www.sylwiatomaszewska.pl/⁠⁠