Żurnalista - Rozmowy bez kompromisów: Michu M4K. Alkohol, depresja i terapia

zurnalistapl zurnalistapl 9/10/23 - Episode Page - 2h 0m - PDF Transcript

Dzień dobry Państwu. Miło mi Państwa powitać w kolejnym podkaście żurnalisty.

Zanim zacznie się rozmowa, chciałbym Państwa w imieniu gospodarza poprosić o wystawienie oceny i obserwację podkastu.

Nie zajmie to Państwu więcej niż kilka sekund. Życzę dobrego odsłuchu.

Dzień dobry Państwu. Rozmowie żurnalisty są przeznaczone dla osób pełnoletnich ze względu na występującą w nich treść.

Pozdrawiam, Krzysztof Mozil.

O cere żurnalisty. Dba Sunef Med Plus.

Żurnalista. Rozmowy bez kompromisów.

Ostatnio widziałem wywiad Jashetego, który zapytał prezydenta Bajdena. Jakie pamięta swoje pierwsze wspomnienie?

Jakie ty masz swoje pierwsze wspomnienie?

I to jest ciekawe, dlatego że pierwsze wspomnienie, które mam w głowie i ustaliłem, że jest to fakt, to jest taki rowerek szkołowy

z czarno-żółtymi kołami i różowym siedzonkiem i piaskownicem gdzieś na wsi.

Okazało się, że pamiętam okres, kiedy miałem dwa lata, co jest technicznie bardzo rzadkie i to jest mój problem z pamięcią,

że to jest moja największa chyba skaza w życiu i przekleństwo, że ja mam genialną pamięć.

Potrafię te szuflatki wyciągać bardzo głęboko i bardzo dawno i mocno się cofać,

także np. w kłótniskim i bliskim mogę przytoczyć mojego zdanie sprzed pół roku albo roku.

To świetnie się z tobą kłóci.

Niestety argument jest ciężko i to przekleństwo moje spowodowało też dużo problemów psychologicznych,

psychicznych. Zawsze mówiłem każdemu, że w końcu to się namiedze, myśli to magazynowa informacji,

ale też ułatwiło błyskawiczną karierę ze względu na pojemność głowy,

bo ja na 980 odcinków na jednym kanale praktycznie wszystko się wyuczyłem na raz

i wszystko było recytowane poza listami samochodów, które gdzieś tam sobie po prostu pisze,

bo uważam to za zbędą rzecz, że nie muszę jej się uczyć, ale wszystkie technikalia,

jak coś działa w pojeździe, to ja się uczyłem na bieżąco i tak mi zostało to.

Ale miałeś taki talent do nauki, twoje rodzice też są wykształconymi ludźmi.

Ojczyz jest wykształcony, matka nie jest wykształcona.

No dobrze, to miałeś talent do nauki?

Wiesz co, miałem talent do tego, żeby szybko się przybuje w szkole.

W ogóle się nie uczyłem w domu, oceny miałem średnie, ale talent do zapamiętywania

i do szybki spektakularnych odpowiedzi na zasadzie.

Juesionowski nie słuchasz mnie dwójkę?

A nie, słucham, a co powiedziałam? No to i to.

Wiesz, rozwojenie, podzielność uwagi miałem, nie?

Może nie rozwojenie, ale podzielność uwagi.

To była biologia, bo powiedziałeś, że lubionym przedmiotem szkole była biologia.

Straż mi interesowało zawsze życie dookoła, jak to życie powstało.

I do tej pory mnie bardzo interesuje.

Już nie mówię tu o teorii Darwina, tylko mówię tu o teorii,

które gdzieś tam panują, że nasza cywilizacja nie jest tą pierwszą,

tylko że znaleziono już udowodnione naukowo,

że jest cywilizacja, która była starsza od nas,

od której dopiero nasza cywilizacja się uczyła.

I cały czas do dzisiaj interesuje mnie wszystko,

stąd też florystyka mnie bardzo interesuje w pozorom.

Dziwnie to wygląda dwunetrowy wydzierany chłop, rosadzi, kwiatki w ogórtku,

ale bardzo mnie po prostu to interesowało,

stąd jeżeli temat przedmiot był łatwy, to bardzo,

nawet jeżeli skomplikowane rzeczy szły, jak już budowy DNA, RNA i tak dalej,

no to mnie to interesowało po prostu.

To jest bardzo, i to bardzo ciekawa czytaś tą książkę

podążając z śladami bogów, czy jak ona się nazywa,

właśnie o tym, że to też właśnie, że podążamy za cywilizacją,

która już kiedyś była i to opowiadało o tym,

że te ślady innych ludzi, zupełnie inne rzeczy,

piramidy i tak dalej, i tak dalej.

No dobra, a które urodziny swoje?

Pamiętasz jako pierwsze?

Myślę, że pierwsze swoje urodziny już,

recording ma gdzieś od piątego roku życia 6.

A lubiłeś ten dzień?

Wiesz co, on był zawsze dla mnie taki sztuczny do pełnoletności,

bo to było, wiesz, 3-4 kolegów z bloku miałem tylko,

rodzice, rodzice, matka zrobiła galaretki, kisiel, paluszki i tyle.

No i nie zapomnę, 97. roku wtedy miałem 11 lat,

jako najmłodszego z sąsiada, kolegi dostałem kasetę,

mi się ona bardzo podobała wręcz do tego stopnia,

że do dzisiaj potrafię zaśpiewać praktycznie każą piosenkę z tej kasety.

Był to poseł Liroy Marzec i kaseta Bafango, część pierwsza.

11 lat.

Właśnie, i co z tego miało wyrostać?

No właśnie, rodzice byli przerażeni, aczkolwiek nie mogli być do końca przerażeni,

bo starsza siostra notorycznie już wtedy uprawiała słuchanie zespołów,

takich jak Big C, które w tamtych latach wychodziły mocno z kasetami miłość,

muzyka i mordowicie, czy wojna plemików, mało dziś znanych,

które też mają mocny przekaz.

I nie wiem, też właśnie te piosenki ja tak zapamiętuję i te wszystkie rzeczy,

czyli to tak w mojej głowie z dużo zbędnych informacji,

któremu z chęcią wyrzucił, bo po co mi taki, wiesz, pokiet informacyjny,

żeby podczas jednej podróży z ekipą z Gdańska do Katowic

potrafił przez 4 godziny śpiewać kawałek po kawałku.

To jest bardzo ciekawą jedność.

Czasami po prostu takie są potrzebne,

a może dlatego, że miałeś być marynarzem, to marynarze muszą znać piosenki.

Chciałem być tak, ale dlaczego?

Szybko zbaryfikowane było, wiesz co, prawdopodobnie zaszczepiona pasja od ojca,

bo zaszczepiły mi modelarsko papierowe, uważam, że to jest niesamowicie rzecz,

potrafiąca zmienić charakter z cholerycznego na bardziej spokojny.

Rzecz, która uczy pokory, uczy cierpliwości,

uczy tego, że nie zawsze wszystko nam w życiu od razu wyjdzie.

No i on się interesował militariami,

zresztą też służył w wojsku związanym z morzem,

więc od małego byłem zabierany do Gdyni,

na różnych jednostkach pływałem wojskowych.

I strasznie mi się to podobało, żaglowcy mi się podobały,

statki mi się podobały, jak się pawiłem jego modelami,

z czego nie było zadowolone, bo złożył sobie jakiś dodniskowy,

np. papierowy z małego modelarza składał przez 4 lata,

przez 3, a ja te samolotiki wszystkie ziupu,

pokładnie, no, zdarzało się, nie?

I tak ta pasja gdzieś się zaszczepiła, że chciałem być,

ale bardzo szybko została zbaryfikowana przez wzrost.

Za wysokie?

No oczywiście, do med96 marynarce to mogły się robić za torpede co najwyżej.

Okej, bo zastanawiałem, bo ty powiedziałałeś,

że bardzo dużo cierpliwości nauczyło cię modelarstwo,

a miało się jej mało?

Ja miałem taki typ choleryczny, życiowo,

czyli dość wybuchowy byłem,

ale to pewnie ze względu na różne rzeczy,

o których nie chcę mówić,

z rodzinę przeniesiona,

i potem dołączyła do tego już ostatni dekady,

wykształciła się we mnie część narcystysza,

którą usuwałem przez ostatnie 9 miesięcy terapii,

co spowodowało, że teraz mój wizerzynek odpowiada

trochę Rastafarianinowi,

bo bardzo ciężko mnie wyprowadzi z równowagi,

a wtedy zapalić mnie to był moment polać benzyną,

tylko wiesz, życi z opałkiem.

Dobra, jak masz taką dobrą pamięć,

to pamiętasz swój pierwszy dom z rodzicami,

jak on wyglądał?

Pierwszy dom z rodzicami pamiętam,

zwykłe mieszkanie,

nie pamiętam tego,

jak miałem dwa latka,

pamiętam, jak miałem trzy latka do czterech,

i to mieszkanie pamiętam,

że mieliśmy tak naprawdę jeden pokój siostą,

i pamiętam ten nowy port,

i pamiętam to podwórko,

ale co ciekawe, pamiętam mieszkanie Babci z Wrocławia,

które zostało sprzedane w 1995.

Ja je dokładnie pamiętam,

tam co roku lądowałem na ferieźm.

Więc to mieszkanie pamiętam,

no i oczywiście standardowo,

jak wyglądały polskie mieszkania w latach 90. i 80.

Piękna meble ścianka,

tak zwany segment, do tego telewizor,

nie pamiętam calarzy tych telewizorów,

ale w mniejszym pokoju czarno-biały

z takie rosyjskie,

z takimi wyciąganymi guziczkami.

No i pamiętam bajki,

które oglądałem na TVP Polonia.

Tak to pamiętam.

Daimos, Yattadeta,

ma i tak dalej, więc to wszystko pamiętam.

Wystrój też pamiętam, pamiętam, że Babcia zawsze miała

w kuchni w salonie,

bo taki dywan powieszony na ścianin,

a nie taka miska ręcznie wyrabiana,

którą przeniosła potem do domu,

który zbudowali w 1996.

Dobrze, a nawiązałeś do Babci,

dziadkowie w twoim życiu też byli

w początku bardzo ważną,

jeżeli chodzi o Babci i dziadka.

Tyle, że gdzieś tam zawsze

ta siostra była stawiana wyżej.

No wszyscy mówili,

no zobacz, bierz przykład,

ucz się, to jest przyszłość,

tak cia żyć.

Ja cholernie miałem inne stanowisko,

że po prostu trzeba jak najszybciej

zacząć dorosły życie, jak najszybciej

zacząć zarabiać, jak najszybciej się

usamodzielniać, a nie studiować w opór,

ale jak już się to życie gdzieś tam wyrównało,

w 2009 roku

widział jaki jest obraz rzeczywiście,

no żałował, że tak

postępował, był faworyzując,

no a Babcia

zmarła tak naprawdę

w 2013 roku, kiedy się

żyniłem z obecną żoną,

a ty tydzień mówiła, przed ślubem było,

więc

ona też wielu rzeczy żałowała,

wiele słów wypowiedziała,

których nie wypowiem, ale tak,

bardzo pozytywnie to przeżyłem,

to byłeś trochę taką, nie chcę

być czarną owcą, ale jakimś takim

wskazanym na straty, bo nawet

ta szkoła, gdzie chciałeś iść do technikum

chociażby, ale byle samochodówka,

rodzice mówili, że jednak nie liceum, tak jak dokładnie

tak jak twoja siostra, to pokazywało,

że miałeś podążać za jeślakiem,

ale to, jak to

byłoś traktowane w tym wszystkim, no bo jednak

to też interesowałeś się DJingiem, co mnie bardzo

zainteresowało, bo dużo rzeczy, które robiłeś

i były nie tu zinkowe dla mnie, już na tamte

standardy, jak wyglądałe to twoje dzieciństwo,

to przecieranie się, kumple

twoja tożsamość w tamtym okresie.

Wiesz co? Przede wszystkim

bardzo często byłem

teraz z perspektywy czasu, to

dopiero wierzyłeś gdzieś na psychoterapię, wyszło

faktycznie trochę czarną owcą

ze względu na swój stan zdrowia, który

cały czas uprzykszał, że życie rodzicom

byłem niesamowicie

cholernie łamliwą osobą,

cholernie ciapowatą ze względu

na prostą przyczynę.

Mając 13-14 lat mega

osłem do prawie 2 metrów

bo miałem metr 99

i rozbudował się bardzo szybko, kość jest

nie zdążył utwardzić, zachorowałem w wieku

17 lat, kiedy jeszcze to się budowało

na zapalenie mózgu, gdzie dostałem bardzo dużo

sterydów i wszystkiego innego

i mi to wszystko gdzieś przesiadło, więc

ja mam na przykład nieproporcjonalnie

małe stopy, bo 43 numer przy 2 metrach

to jest mało, kręgosłup mi się zgił

przez te lata od 4 cm prawie, więc mam

metr 95-96 i jeszcze 4

skrzywienia, z czego dbała do operacji,

ale wyciągam sobie to treningami i będę sobie z tym żył

i to powodowało,

że ja nie miałem półrocza

w swoim życiu nastoletnim,

żeby nie trzeba było mi gipsu założyć, na którąś

kończynę, co mogło powodować

jakąś pewną niechęć. Do tego byłem oporny

w nauce, bardzo mi się nie chciało

i za mało lata strasznie fantazjowałem,

żeby nie wiem dorównać kolegom, albo co,

się wierzywali rodziców z tego tytułu, bo na przykład

przy szkole mówiłem, że mam pieniądze

do moleżu, nie wiem co z tym zrobić na półkach.

Nie wiem, to było wtedy w mojej głowie.

Natomiast tak, faktycznie

cały czas wiesz,

muszę zrozumieć trochę też i

że

to były powody do dumy, kiedy

wiesz, 8 lat starsza osoba, ci w domu,

wiesz, kończy studia, robi to, robi tamto

no i rozumiem,

że to miało być wzór do naśladowania, ale

to też były lata, gdzie się nie słuchało

raczej i do dzisiaj często jest tak, że

jeżeli są rodziny jakieś zwarte w sobie,

to bardzo niechętnie na coś patrzą.

Kiedy ja mówiłem o technikom samochodowym,

podówca absolutnie,

no wręcz byłem

wyśmiewany, nie?

Gdzie to sobie jeszcze ręce w życiu ubrudziło, ale

wiesz, widzieli, że mnie to jara.

Ja tylko kiedy podłączono internet w 2000 roku,

u nas na słuchanie nie, jak mieszkałem, to

pierwsze co, to ja mam do dzisiaj ten folder

z 2000 roku, mam taki sobie zrobiłem

z autami tuningowanymi, polską sceną tuningową

zagraniczną i wiedziałem,

że ja chcę w życiu się z nimi związać,

ale skutecznie było to wyprane przez ileś lat,

że do

oddzielnienia się do 18 roku, 19

odbiłem z

samochodów, nie interesowałem mnie to tak, nie?

No bo to też późno się tym zainteresowałeś,

no bo z tego co ja czytałem i oglądałem,

no to było tak, że ty dopiero jako tam

nastolatek zainteresowałeś

tymi samochodami, a z drugiej strony, jak sobie spojrzysz

na rodziców, no to jeżeli oni chcieli,

żeby, bo to było te pokolenie, dokładnie moje

pokolenie, że rodzice chcieli, żeby dzieci miały

lepiej od nich i że tam było mega duże

ciśnie na studia, na naukę, a tak

upraszczając, no, że nie chcieli, żebyś był mechanikiem,

a jeżeli jeszcze na przykład faktycznie

miałeś predyspozycję do słuchania i do zapamiętywania,

co słyszymy tutaj, no to jest tak jakbyś

powiedział, że Adam Małysz ma grać w piłkę

w trzeciej lidze zamiast skakać na skokach narciarskich.

No i tu mój dziadek w ogóle był zatem, żeby

miać tą mechanikę, bo ja zanim potem zacząłem

patrzeć, co on robi przy tym aucie,

on też skubany dobrą miał teorię, bo jak miał 12 lat

pierwszy raz dał mi poprowadzić auto, ale

zanim to zrobił, położył książkę na

stół, sam naprawiam swojego fiatę 125,

ten miał fiatę 125, miał go do

końca życia swojego, potem

już młodzi, trzyłem go w spadku i powiem ci,

to on gdzieś tam we mnie

zajawił, ale to mówię, zostało zbutowane

bardzo mocno i

wiesz, potem stwierdziłem, że

dobrze, to potrzekam do tych 18

lat, 19 i

nara, nie?

Też żyłem w takim przekonaniu cały czas utwierdzany, byłem,

że albo idziesz na studia, albo

po prostu zbytysz dorosły i nara,

nie?

No i nara. A dobrze, masz jakieś takie

wspomnienia, które są bardzo wyraźne i pozytywne,

jeżeli chodzi o wspólny czas

z mamą, z tatą, z siostrą?

Z siostrą.

Nie mogę być tutaj,

muszę ważyć bardzo wiele

emocji w głowie, kiedy zadajesz takie

pytania.

No będę to z siostrą wspomnienia, na pewno

jeszcze, kiedy jeszcze mieliśmy dobry

kontakt ze sobą, mi jeszcze byłem dość młody,

kiedy np. do Londynu pojechałem do nim aż 16

lat,

to mam bardzo fajne wspomnienia,

no potem za wiele nie mam, bo ona

miała swoje życie, to jest osiągnia

Tróżnicy, z rodzicami.

No mówię się o tę modelarstwę

z tatą. Z matką absolutnie nie

mam, nie widzę żadnych dobrych

wspomnień, z ojcem faktycznie to

modelarstwo obserwowałem sobie z boku, to

było bardzo fajne chwile, kontoklei,

jak ja to zaczynałem potem wieku 12 lat

mi totalnie jeszło.

I potem jeszcze zanim całkiem zakopała się

do żywotniu, był taki przebóz, gdzie

znał sobie chyba sprawę, że mało go

było przy mnie, kiedy byłem młody

i przyjeżdżały się już współcześnie

przed youtubem chwilę

na ryby do mnie tam nawieździ, ja mieszkam

i na rybach, żeśmy dużo pogadali, więc

nie zrozumiałem potem, dlaczego

w jego życie tak się ich decyzje

potoczyły, jak się potoczyło, ale

w to nie brnijmy, nie zachęcajmy tego. No dobra, z content

DJing.

Fotele w podkaście żurnalisty zapewnia

Jumisu. Wiesz co,

to była relatywnie szybka kasa

dla mnie możliwość,

bo poznałem kolega z bloku starszy

zaczął się sobie otrzymać, bo już nie byłem młody.

On gdzieś tam dorabiał

na DJC, mówi, że może zacznie sobie dorabiać,

więc zacznie sobie dorabiać.

Bardzo szybko to chwyciłem, jeszcze pamiętam

na

pionierach setkach grałem,

to już dzisiaj to w muzeum

można oglądać.

Zdolne zapamiętywania kawałków i uwielbianie

muzyki wszelkiego rodzaju, łatwość do

bierania i zapamiętywania tytułu, spowodowała to,

że bardzo szybko się w tym odnalazłem

i o ile zacząłem jeszcze w pewnym momencie

sam sobie remiksować, coś się bawić w to.

Nawet grałem, gdzieś tam się zdarzyło

dwa, trzy razy w klubie w sopocie w Nostopie,

stwierdziłem, że to nie dla mnie kasa mała i bez sensu.

Wolełem obskakiwać patologię

za dwie, trzy stówki obskoczyć imprezę

i dostać tysiąc złotych z dedykacji,

co było nierealne w sopocie dostać,

bo nie wypadało się, tam nie było dedykacji

w klubach muzycznych.

Ja się tym turlałem i, o dziwo,

nie chcę skłamać,

ale prawdopodobnie

jeszcze w obecnym związku

chyba ostatniego Sylwestra zagrałem.

To długo grałeś?

Długo, bo ja jakby czynny byłem bardzo długo,

bo skakiwałem na eventy

na zasadzie takiej, że wiesz, wiedzieli, co

i Sylwester dla mnie to było takie

no mega do druga pensja była dla mnie, nie?

No to warto było skorzystać, więc

bardzo długo grałem.

A kiedy zacząłeś?

W ogóle jeszcze

podchwytywałem w klubie nad Motławą

u DJ'a Salema

pozdrawiam serdecznie

i tam podchwytywałem to, potem odsławka

podchwytywałem i myślę, że pierwszy raz

siedemnaście lat miałem, jak

gdzieś mi się samodzielnie udało

w takich niszowych spelunoklubach

popstrykać, nie? Bo to nie nazywałem DJ'em, tylko

puszczanie muzyki, nie? DJ'owanie to już tam później.

A jakoś musimy to nazwać.

Tak, no wiesz,

wesele też prowadziłem.

To były cudowne chwile w moim życiu,

kiedy naprawdę

patologiczny, o tym można by

zrobić cały osobny podcast, bo

grałem w tak spektakularnie patologicznych

miejscach, między innymi

właśnie tam, gdzie powstała książka

Mywy, czyli w Nowym Porcie

w Gdańsku, gdzie

prowadzimy jedno wesele, które nie dużyło

o czepin, bo przyjechał radiowóz, bo

podźgali się nożami, albo

prowadzimy jedno wesele, gdzie

skończyło się ono 23.

I ponieważ Panna Młoda została brutalnie

wyciągnięta z toalety, z

gościem jakimś

weselnym.

Czyli ty naprawdę zcięciałaś

bardzo dobrych towarzystwów. Tak, ja byłem w pięknym

towarzystwie, więc tak słodko mi się oglądało

o tą patologię, że wiem, że niektóre sceny

np. w tych superpopularnych dzisiaj serialach

typu ukryta, prawda, on z nią, on na niego, on

na nią, to życie musiał napisać.

To mogło się wydarzyć.

To wydaje, że nie, ale to mogło się wydarzyć.

No dobra, a kim byli twoi przyjaciele

z rastania? No bo to też mnie zastanawiało.

Ty miałeś taki moment, nie wiem, że gdzieś miałeś

taki ciemniejszy moment swojego życia,

że byłeś w złym towarzystwie, czy to

raczej zawsze byli fajni, fajni, pozytywni

ludzie? Jak wyglądało środowisko dookoła ciebie?

Nigdy nie trafiłem złotowożystwa.

Najpierw był, był ze mną

Karol, Oskar, Dawid, Dawid, jeżeli chodzi o

blok, ale byłem najstarszy.

Więc to był problem, bo nie miałem rówieśnika

w swoim bloku. Z rówieśników

do szkoły, z osiedla, to się tak po prostu

ukadaliśmy, a potem w wieku 16

lat, wsiadłem w ekipę

dwa lata temu starszą

i to był Marcin, to

był Paweł, Paweł, jeszcze jeden Marcin.

Taka ekipa

drużyna RR, ale nikt nie broił, wiesz,

wszyscy rodzice mundurowi, więc

trzak rzecznie. Trochę takimi blokersami

byliśmy, ale nie zaczepialiśmy, a przede

wszystkim nie byliśmy fizyczni, tylko sami sobie

mieliśmy swój świat. Co ciekawe, Marcin jest ze mną

do dzisiaj, jest dektorem moich spółki,

4K Garage, dektorem zarządzającym, który

pełni de facto prawie że funkcje

były, więc my byliśmy

bezkonfliktową ekipą. Fakt, że najbardziej

bojowy z tej ekipy byłem ja i taką

mięksywkę, ale to też dlatego, że tronowałem

kickboxing i wyglądałem po prostu

byłem błysy i nie wyglądałem

sympatycznie, stworzyłem po domu zupełnie

do nikogo i wyglądam jak typowy Seba,

ale to też nigdy sobie nie dałem w kaszu

dmuchać, bo byłem skajtem i, wiesz, jak to

było tamte lata, nie? Byłem skajtem, który

chodził z kajtowskich dressach, którzy w ogóle

Mindfuck na wielu... Ten typ best, taki raper

był. Tak, tak, tak, ten typ

stąd chyba zrobił, wsiąść do taksówki

taki kawałek. Tak, tak, tak, tak, tak,

no, a ty musisz takie numery znać, a proszę Cię.

Wyjś z szołu.

O, tak to było.

Więc, no tak sobie to dzieciństwo

przebujałem, zresztą pierwsza moja panna

taka poważna, to była ich koleżanka

i oni byli strasznie za zdrośnieni o to,

że nikt z nich jej nie poderwała, była wolna

i gównia, jak ją wyrwał, jeszcze prawka nie

miałem, oni kończyli matury. Zresztą ja szedłem

do liceum, oni kończyli liceum, bo ja byłem

w zeszłym rociach gimnazjalnym, więc miałem krótkie liceum,

a oni mieli długie liceum i to

tak, wiesz, wszystko wyglądało,

więc fajny ten okres wspomina.

Naprawdę nie było tam żadnej bandy terii,

bandy teria przychodziła do nas, bo mieliśmy

takie osiedle, gdzie i

szanowani gangsterzy mieszkali, znali

gangsterzy, które mieli się w tym miejscu,

a z drugiej strony

cztery broki policyjne.

Bardzo dobry kontrast.

Był piękny kontrast i

przesiedlono nam całą jedną dzielnicę patologiczną

na nowe osiedle. Mieliśmy takim skupieniem

stare bloki, nowe bloki.

No i tam było ciekawe.

Wiesz, mieliśmy spektakularnych

z tej ekipy, co

przodziła, to niektórych gdzieś w życiu

widziałem i jakoś dali

radę, niektórzy nie żyją, niektórzy

siedzą, ale to nie mogło się inaczej

skończyć. No w ogóle bardzo ciekawy okres

w takim wypadku, no bo 17 lat

to jest wtedy właśnie, kiedy chorujesz.

To jest wtedy, kiedy zaczynasz

grać jako DJ.

Wtedy, kiedy też zmarła ta twoja dziewczyna,

o której gdzieś tam przebł. Nie, no to później

było. No to ja zaznaczyć, że

w jakoś 17 lat. 19.

19, no dobrze.

W jakoś 17 lat to był pierwszy strzał

w życiu,

gdzie po wyjściu ze szpitala znam

sobie sprawę, siedziałam na ławce,

pamiętam, jak dzisiaj brovara się otworzyła,

no w jakoś 17 lat, bardzo dobry przykład dajesz,

no ale... Mam nadzieję, że chociaż

specjal, bo to z tamtych okolic.

Oczywiście, my to nazywamy zaprzeproszeniem

sprawa, bo specjal i barka z tamtych są dwa moje

dominanty piwa, ale

kaszubi nazywają to czarna szmata.

Tak, ja wiem o tym. No ale

mnie tu lubimy bardzo, więc tak to wygląda

i wtedy pierwszy raz sobie zdają sprawę, że

ej, mam jedno życie i mogło

się skończyć, bo zapalenie mózgu

w tej ostatniej fazie, bo ludzie mylą

z oponami mózgowymi, to są dwie różne choroby,

było bardzo późno wykryte i na omacku

leczalne. Jeszcze miałem takie napady

w szpitalu, że wiesz po prostu, jak byli

bliscy przy mnie, to potrafiły

najśmiej taki atak

bólu i wszystkiego innego, że po prostu

oczy mi się wywracały do góry białkami,

wiesz, kręgosłup do góry, mlałem, nie?

Więc to tygodniami tam

spędziłem i wyszedłem,

szedłem na koniec, wakacja wyszedłem

na jesień, to taki nostalgiczny okres, gdzie

zdałem sobie sprawę, że życie ma się jedno

i nie ma się po co nim szastać, a chwilę

później zresztą pierwsza dziewczyna

popuściłam, znaczy puściłam je kantę,

no zostawiłam, jak po prostu, powiedzmy,

restaliśmy się, już nie będę taki z perspektywy

czasów, wiesz, brzucał

tutaj, no, było jak było

i to taki źle się poskładało

w moim życiu, no, potem gdzieś tam

to był epizod, gdzie jakaś osoba, z którą się spotykałem

już miałem prawo jazdy, auto i tak dalej,

mi bliskał. No, a o dziś z 77

roku, tak dokładnie B2

no zresztą, wiesz, piękne

czasy, bo to nie było złaga

blota na tamte lata, to

mało kto miał

dużo lepszą z takich młodych ludzi,

to wiesz, inaczej się mierzyło to wtedy, nie?

Ale to skąd były pieniądze na to?

Wiesz co, pieniądze, no to nie były

duże pien... kurde, ciężko to nazwać,

czy to nie były duże pieniądze, ja życzę pracę.

Tak, tak, no bo ty przecież wtedy pracowałeś

jako ochroniesz w supermarkecie,

miałeś już kurs na wózki widłowe, to już

później, później, nie? Bo tam był moment, że chciałeś

to skandynaje jechać, to też było dla mnie ciekawe.

No, był taki moment w moim życiu

i on by się udał praktycznie,

ale coś tam się podziało, nie?

Powiem ci, ja pracowałem

wtedy w ochronie

w różnych miejscach, wtedy pamiętam też

na stacji benzynowej dużo stałem.

Pierw w budynku byłego Jimmany Bank, tam chyba

zaopracowałem i potem kolejne

mieszkałem w samochodzie pilnując ruin

na stacji benzynowej. Piękna fucha.

I tam można było trzaskać, wiesz, 400 godzin

i więcej, więc jeżeli najniższa kraja

była wynosiła 600, ja takową miałem

plus 3, 30 za godzinę,

no to takie były realia,

no to gdzieś tam na połowę

tego auta uzbierałem.

rodzice powiedzieliśmy, dołożą drugą połowę,

nie zrobili w dzień zakupu, musiałem się dokredytować

i wtedy zaczął się

pierwszy kredycik w życiu,

nie? A potem pierwsze ubezpieczonko,

bo się okazało, że auto za 2,5 tysiąca

ma za 1800 ubezpieczonko

dla młodego kierowca, nie?

Ale no, już umarzenia trzeba było spełniać

i już witałem się z gąską, więc tak dokończyłem, nie?

Tak wyglądał mniej więcej ten okres

w twoim życiu właśnie od tego momentu

albo jeszcze nawet zacznijmy od tego, jak się wyprowadzałeś

z domu, bo wydaje mi się, że wyprowadzałeś, to się coś

zbuta raczej, to było raczej dość

mocne wyprowadzanie się z domu.

Z hukiem, no. Ja wyjechałem z hukiem

po słynnej rozmowie,

jaka miała miejsce na Wielkanoc,

więc to nie chce w nich grzebać.

Powiedzieli, co powiedzieli, może alkohol zrobił swoje.

Cóż, no ciężko jest słuchać,

kiedy nie udało mi się zaliczyć egzaminów

tych policji fizycznych, nie dlatego,

że nie dałem rady fizycznie, tylko dlatego, że

miałem sąsiada, który po prostu koniecznie

się nie lubił ze mną czy z rodziną

i mnie na siłę usadził, nie?

Więc patrząc na dzisiejszą

z tych policjantów, to byłem super sprawny,

bo wszystkie testy zalicią najlepiej.

Wyśmiać miejscego tytułu,

to było dla mnie słabe, nie?

I to było takim, to było bardzo

zapalnym elementem, gdzie pamiętam, jak

dzisiaj wypadłem z domu

i po prostu bez pieniędzy,

bez niczego zaczęłem

żyć, mieszkać

samemu i już jakoś z tej pracy

to tam poszło, popożyczałem trochę

i tak się żyło na tą kocią łapę, nie?

No dobra, bo też nawiązałeś

trochę do kiksboksingu, a ja wypadłem

z tego wątku. Jeżeli chodzi o sport,

on był ważny w twoim życiu, prawie jakiś sport,

to miałeś też duże warunki.

Ja miałem dobre warunki fizyczne,

jeżeli chodzi o wzrost, jeżeli chodzi o

motywację, bardzo mi się spodobał

kiboksingu, bo kiedyś mi się strasznie

podobało, wiesz, rząkl odbandałam

w tych wszystkich kibokserach

i okazało się, że mam dużą predyspozycję

ściągnową, nie?

Że jakby człowiek, który nie ćwiczył

nigdy żadnych szpagatów, niczego,

nie chciałem spróbować, więc

do tego momentu mi się to też podobało

14, 15, 16 życia, że nas

książki sportowca miałem przez chwilę, nie?

Tylko wiesz, jedne sparingi zawodowe

gdzieś tam w Starogardzie,

kontuzja, ściegna hillesa,

która jest nie do

nie do naprawienia była, nie? Więc

co wróciłem na trening i chciałem wrócić,

to mi się dodnawiało, no i gdyż

jak już drugi raz się odnawiło, no to nie chcesz

trzeci raz, nie? Więc jakby to olałem

i wtedy nie miałem

rolkach, robiłem jeździć, o czym nigdy nie mówiłem

i skatowałem tłukłem, parę

rolek za parą rolek i dawało mi to

radę, bo rolki były fajne, bo były

przedłużeniem tej stopy, żeby miałem

lepszą równowagę, więc nawet skakałem

sobie po schodach, po poręczach i tak dalej

i wtedy się nie łamałem. A muzyka była

jakimś ważnym elementem tego swojego całego dorastania,

to było tak, że chodziliście na koncerty,

bawiliście się w jakiś sposób? Na koncerty

do pewnego wieku żadne

muzyka oczywiście nie wiem,

dla innych ludzi z urodzonych

w tej dacie, 90.

latach była dużą symboliką

przywiązania reprezentacji subkultury,

bo dziś tak mocno

się nie identyfikuje młodzież

subkulturalnie jak kiedyś, a my

wtedy dzieliliśmy się na

no, no name'ów,

skatów, metalii i dresów,

to tak najbardziej. I no, jeszcze oczywiście

z kinfiadów i panków, ale tego mojej środowisku

z kinfiadą może tylko być dookoła w szkole,

ale panków na przykład nie było w ogóle, nie?

Metale byli, choć kinfiadzi ich mordowali

regularnie w szkole, gdzie jakaś

jakoś czołgowa obiści. Ktoś czołgowa obiści, nie?

Do mnie też chcieli

wyskoczyć, ale jeszcze wtedy

aktywie trenowałem i w pierwszej sytuacji.

Więc nie dalej, Rady.

Ja bardzo mocno identyfikowałem się

z muzyką hip-hopową, która w tamtych latach

jeszcze za czasów

Abra Dabu, kalibra 44, Pactophoniki

czy chociażby

nagłego lataku z Pawacza

miała bardzo dużą symbolikę

i tą szarą rzeczywistość, która z perspektywy

lat faktycznie była szara, bo to rzeczywiście nie było

kolorowe. Zanim weźliśmy do Unii

to to życie było, było szare i smutne.

Ja mocno się identyfikowałem z muzyką,

aczkolwiek dzisiaj mi pitało, że siostra

miała troszeczkę inny styl bycia, bardziej bliżej

metaliczni. Poznawałem też drugą

stronę, w której nie znałem, heja,

n, a, itd.

Więc bardzo duża różnorodność zespołu

grała w mojej głowie.

Ok. Tutaj chwila przerwy.

Jeżeli słuchasz teraz tego podcastu, pamiętaj

by wcisnąć przycisk Obserwuj

subskrybuj, zależności od tego

na jakiej platformie słuchasz tego podcastu.

Będę bardzo, bardzo wdzięczny, miłego

odsłuchu. No to jaki wyglądał

ten czas, kiedy jest wielkanoc, wychodzisz

z hukiem z domu

do 22. roku życia, kiedy

bierzesz ślub?

Bo to jest bardzo ciekawy okres, który

jest dość wąsko opisany w twoim

życiu. Więc co, bo nie lubię

w nim grzebać, jakby

była gdzieś po drodze osoba mi bliska

bardzo, która mi zmarła

tak się po prostu stało.

Miała

bardzo ciekawa historia, bo

wyobrażasz sobie

kogoś, kto ma ból głowy przez tydzień

2-3, chodzi z tym od lekarza do lekarza

odsyłany z kwitkiem, odsyłany z kwitkiem,

żegna się z nim czwartek, a w piątek

go żegnasz pod respiratorem, bo miał

wylew. Znam dokładnie taką całą historię

mojego znajomego ze szkoła. Więc

to tak wyglądało i tutaj muszę minął

a potem z tym ślubem

fufufufufufufufufufu

ale to tak było, że chciałeś po prostu się

ustabilizować, chciałeś mieć swój dom

po prostu byłeś takim gościem, który

no był po nieku mroża, obrazony na rodzinę

i chciał mieć trochę swój dom, swoją

rodzinę. Chcesz udowodnić

że już jestem dorosły, co było stanowcy

stanowczo za szybko

więc tam też

nastąpiło pasmonie powodzeń

związanych z sytuacją

jaka panowała na rynku Polski między

2006 a 2008 r.

gdzie się wykształcała klasa średnia

i ja w taką zaczynałem celować, zostałem

managerem, gdzieś tam próbowałem doradzić

14 osób zarządzaliśmy

czy 14 osób zespole. Mieliśmy 13 osób

zespole swego czasu

i wiesz, ja się logistyką zajmowałem

na tej firmie transportową, nie?

Organizowałem to wszystko, ale to nie takie

poważne rzeczy jak dzisiaj i

otworzyła mi się spirala kredytowa, nie?

spirala kredytowa,

która de facto chwilę później zamordowała

nie? Ale to w tamtych latach ona się otworzyła

bo system bankowości

działał w ten sposób, że

mogłeś mieć obciążenia

kredytowego powyżej

możliwości finansowych.

Czyli jeżeli zarabiałeś 2000 na papierze

mogłeś mieć zobowiązanie miesięcznych 4-5 tysięcy

i nikt tego nie interesowało.

Dziś te zobowiązania jednak mają rolę

bo jeżeli zarabiasz przykładowo 5 tysięcy

to tam do iluść tylko tysięcy

może mieć zobowiązanie kredytowe, nie?

Więc umie się to tak zaczęło

że bardzo szybko chciałem mieć coś

i popełniłem masę błędów

to po prostu byłem główniarzem

byliśmy dziwnierzami.

No dobrze, ale to też wtedy były takie okresy

gdzie bardzo dużo ludzi zarabiało na czarno

i ten

o którym mówisz ten limit kredytowy po prostu

mógłby być związany z tym, że to była nie

rzeczywista kwota, którą dostajesz na konto

bo dużo ludzi kombinowało, żeby po prostu dostawać

gotówkę do ręki

jednak no dobra, ale też

bo często nawiązujesz do tego kiedy już było źle

ale to było tak, że to źle

się wydarzyło

od tak natychmiastowo czy jednak to był

proces?

No właśnie, bo masz 22 lata

to bierzesz ślub, więc jesteś szczęśliwy

dostałeś kredyt na mieszkanie

więc wydaje mi się, że też jesteś szczęśliwy

Musimy cofnąć ciekawych dalej, Audi

Kredyt pierwszy kredyt

Tak, jeszcze pierwszy kredyt, potem wypadek

potem znowu gdzieś kredyty

jeżeli tych kredytów było za dużo

i dokuczały, to się brało konsolidację

żeby coś dokupić

bo życie było wyliczone na styk

a ja powiem

dość sporo tych kredytów

nie pamiętam w kwotach ratalnych miesięcznie

ale podjeżdżających pod ponad połowę pensji

i teraz niech się coś zepsułowałcie

niech się coś stało, człowiek nie miał na to

żeby to rzetelnie zrobić, więc się znowu kredytowa

bo łatwość tego była na zasadzie pstryk i masz

nie, lugujesz się w internet i po prostu klikasz

weź pużyczkę, no to jakoś się to spłaci

ale też nie byłem bierny

na zasadzie taki, że się ze w domu

2,5 tysiąca zarabiam, więcej nie

absolutnie nie, byłem osobą, która

zawsze adaptowała się, jeżeli potrzebowałem

też więcej pieniędzy, pracowałem więcej

szukałem i małem się wszystkich robót

nawet w pewnym momencie próbowałem

jakiś remontu wykończyń w tej chwili, w której pracowałem

za dodatkowe hejsto robiłem

potem konsekwencją tego

było równolegle otworzenie taksówki

czego nie wybaczę

prezesowi firmy

którego lubię, tej, której pracowałem

że on mi kiedyś powiedział, że mi parkował na zewnątrz

bo wstyd, że ja

mają tam, jakieś tam stanowisko

dorabiać na taksówce

mimo powinien być wstyd, że ja muszę dorabiać

im, że oni tak mało płacą

wiesz, że co chodzi, albo że mi ściągał koguta

z dachu

ujma trochę była dla mnie, bo taksówka to

wiesz, żadna ujma, ja dorabiałem wtedy weekendami

i po pracy i regulowałem dobrze swoją płynność

finansową do momentu tam drugiego wypadku

gdzie tam się gdzieś też przeszpi

to obiło i ta auta też, wiesz, były do bity

więc to się nawiązywało

7 rok, 8 rok, 9 rok

gdzieś tam potem okres

w którym już nie dajesz

rady, w międzyczasie pamiętajmy

bierzesz kredyt na mieszkanie, jesteś szczęśliwy

ale tylko w momencie kiedy podpisujesz

bo w momencie kiedy wypłacono

mi kwotę, ona już była o 25 tysięcy

niższa, bo Frank spadł

w dzień wypłat

więc straciłem pieniądze na remont

musiałem dobierać, stąd sprzedałem fajne BMW

i kupiłem starsze BMW 34

potem

nagle ta

fajność dostajesz z drugiej strony

w rady, bo masz ratę na 700-800 zł

i przychodzi gigantyczny kryzys

wielki bank, ten brother

coś tam pada, rozpoczyna się chaos

na świecie i nagle Frank

w przyciągu pół roku, tego samego roku

kiedy byłem biorę kredyt, na końcu roku

mam już ratę prawie dwukrotną

taką jak brałem, ja już nie byłem gotowy

na kolejną taką podwyżkę

więc zaczyna się wyścich zbrojeń

i praca coraz więcej, coraz

ciężej, coraz więcej, coraz ciężej

no to się poda pod nogą

i jesteś out tak naprawdę

więc to nie było już spokojne życiu od 2008 roku

no dobrze, ale też w tym wszystkim

nie było już sam, miałeś żonę

to też

powodowało kłótnie, napięcia

no bo wiesz jak jest, jeżeli chodzi o ludzi

takie sytuacje są wysoko, stresowe

no bo nagle jeżeli rata robi się dwa

razy większa

no to zaczynasz się trochę bać

na temat mojego pierwszego małżeństwa

nie chcę opowiadać

wiesz, bo

uważam, że

po prostu, natomiast

po prostu nie mówmy

dobrze

można wyważyć coś jeszcze, ale

wiesz co, ta waga

byłaby dziwna, bo ja nie mogę

zarzucić absolutnie tej osobie

że nie zrobiła nic totalnie

w tym kierunku, bo zrobiła

gdzieś tam też miała taki zryw, żeby

pomóc i długiej wiesz spłacać

ale wspólna niegospodarność

wtedy, bo myśmy wspólnie się nie hamowali

spowodowało to, że stało się jak się stało

ale to też był taki czas, że

kiedy jeszcze było

ok, całkiem albo względnie ok, to po prostu

źle zarządzaliście kasą, wydawaliście

chodziliście, nie wiem, do restauracji

do restauracji nie chodziliśmy

ale wiesz, to są działki kupiliśmy na Rhodes

czyli na Herodę

to gdzieś tam, chciałem mieć kładę, to kupiłem

tego kładę, wiesz, to ona siedzi tam

za kwaristykę, wzięła oceaniczną

co nie było też mądre, ale ja też

byłem mądre, więc to ciężkie

będzie pchać to, nie, bo

ta waga

jest wyważona, tu nie ma jedno osob w innej

no jasne, nigdy nie ma, dlatego co pytam

bo też po prostu z tego biorą się konflikty

nie było jakoś tam dużo tych konfliktów

ja starałem się do samego końca

walczyć, po prostu

zatopiłem się w momencie okresu

międzyrozwodowego

i rozwodowego, bo już nie dałem

rady tego spłacać

po prostu już zawiązając sobie pętle

i tyle, nie, po rozwodzie też wziąłem

większość zobowiązań na siebie, ten kredyt

do Franka i kilka dużych zobowiązań

ona też odeszła z jakimś tam kredytem

i każdy poszedł w swoją stronę

tak to nazwijmy i najgrzecznie ten

epizod w życiu skończył

bo też musi być to duża frustracja

kiedy pracujesz po 400 godzin

miesięcznie, w ogóle ludzie do dzisiaj

ci co mnie nie lubią strasznie distoją do sieci

że tak nie jest, a obecno nawet, że ona

pamięta, że no na samej

taksymce potrafiłem więcej wypracować

no bo to też ona była taką osobą

która cię z tej altanki wyciągnęła

trochę pomogła ci w tamtym okresie

psychicznie, bo to był jedyny okres

jeżeli się mój psycholog pyta czy kiedykolwiek chciałem popełnić samobójstwo

ja mówię, nie no co

czyli ciebie był taki okres

no był ten okres właśnie wtedy kiedy tam mieszkałem

i pewnie

bardzo duża zasługa

wsparcia psychicznego, bo

umówmy się, że ja dzięki temu

wygrzebałem się finansowo, że tam mieszkałem

jak już do temu porządkowałem przez te parę miesięcy

udało się wrócić na inne mieszkanie

żeby dalej mieć tamtanie

płacić niż rata i potem docelowo udało się

wrócić do nas, więc ona też

jak miała jakiś grosz i wpadła i coś więcej

to też pomagała

i próbowała gdzieś tam

dać z siebie dużo

i też dużo pracowała, więc

ale to ona wie, jak wiele kosztowało mnie pracy

ja bym tego nie przeliczył

pójdź tak, sobotę ja potrafimy

wyjechać od godziny 14

już mieliło, tu 6 rano

więc to jest

dużo

od 2 do 2 to masz 12

plus 4 to masz

16 godzin, w sobotę jeździłem

w niedzielę wyjeżdżałem

na 8 to masz 24

tylko w dwa dni zrobione

i piątek też prażyłem 12

no to masz w te 3 dni

a w tygodniu jeszcze jeździłem cały czas

no było sporo

no bo też miałeś 25

26 lat

tak, kiedy jeszcze zaczynałem z moją

obecną to tak naprawdę

jeszcze pracowałem chwilę na etacie

więc to wyglądało tak, żeby z tych

długów wyjścił wszystkiego

to po 8 godzinach pracy ubiorałem koguta

i na przykład kończyłem o 16

i do 2 w nocy jeździłem i potem znowu nałósł mu rano do pracy

i tak codziennie, a w weekend znowu 16

w sobotę kilka i tak

w koło Macieju, przez 2-3 lata

żeby właśnie to co zostało mi po rozwodzie

próbować wydeptać tych komorników

te wszystkie długi, bo ja

ja się zastanawiałem

kogo ja mam najpierw zapłacić

wiesz, jakby mieszkanie

no ratujmy chociaż jeden bastion, mieszkanie

ten kredyt, to musi poczekać, telefon

wyłączą trudno, będzie na kartę

wiesz, jesteś w takiej sytuacji

w której nie życzy nikomu, żeby był

i to jest dla mnie duży problem

no tak, i to jest takie, żeby

poukładać sobie to w głowę, co co powiedziałeś

o tych myślach samogójczych

że musisz sobie to same za sobą

i w czasie było mnie Andrzej Sewellyn

i zapytałem się go, czy musiał

kiedyś sam siebie okłamywać dla własnego dobra

Ty kiedyś też tak musiałeś?

Wiesz co, nie, natomiast

ja wtedy

wtedy siedziałem, ryczałem

nie raz

coś złego

i pamiętam jak leżałem sobie na tym ciepłym łóżku

w tej ciepłej Altańce, że za im se prąd podłączyłem

i powiedziałem, jak ja w wiele swojego życia

nie będę tutaj

niekulturalny, bo nie chciałbym być

tak identyfikowany

zaprzepaściłem, jak wiele błędów

zrobiłem

i zastanawiałem się, czy ono ma sens

czy to w ogóle da radę zrestartować

czy ja już całą życie będę

żył poza światem ludzi

bo uczyłem się wyżurkiem, bo nie byłem

nie istnieją w systemach monetarnych

w bikunii gdzie nie istniejeś

dla nikogo, w zusie długi masz

bo cię rosną, bo na taksówce nie płacisz

bo nie masz czego

urząd skarbowym je ścigał

chcesz o to tylko żeby przeżyć

i próbować, partycypować

zaciągającą się pętle na szyi

więc miałem przez myśl tak parę razy, że

a potem stwierdziłem, że wiesz co

potem przypomniałem, dlaczego się jest

w tym domku

potem przypomniałem, jak ci bliscy

naobiecywali złotych gór zawierli

potem stwierdziłem, że ja wam jeszcze

w życiu pokażę

a gdzie popełniłeś błędy, że

znalazłeś się w tamtym miejscu

jakbyś miało tak pomyśleć sobie

że nie powinieneś zrobić, żeby nie być w tamtym miejscu

nie dać się namówić wtedy na kredyt we Frankach

Szwajcarskich, bo ja byłem

w opozycji, że nie, że się za szybko

ponieważ nie miałem zdolności na złotówki

ja chciałem złotówkach go wziąć

za krótko jeszcze pracowałem, za mało zarabiałem

a jedyna furtka to była właśnie

Franki Szwajcarskiej, to też

z podżerowaniem tam kogoś

i po prostu

zabrakło mi tutaj odwagi

żeby powiedzieć stanowcze nie, wolnałem wynajmować

jakoś by się to potoczyło

bo na to nie byłem gotowy, to był jeden błąd

nikt się nie spodziewał, a jeszcze patrzyłem

po swoich rodzicach, którzy też brali kredyty

dużo w kredytu w życiu

skąd, że na mnie to przeszło

taka zdolność

którzy brali we Frankach

i dobrze wychodzili, wzięli

na przykład 30 koła, a potem Frank spadł

mogli sobie porządlować tym, więc

Frank był przez lata stabilną walutą

nikt będzie się nie spodziewał

i to był mój największy błąd, gdyby on się nie wydarzył

spirala by się nie zaciągnęła, bo

w tej najważniejszym było obronić bastion

po tytułem mieszkania, ale nie jesteś w stanie

kiedy kalkulujesz ratę kredytu

na 800 i nagle ona wzrasta ci

o kolejny 800 albo 1000 na dokumentami

no nie, no nie jesteś

a zresztą teraz jesteśmy w bardzo podobnym miejscu

na świecie jeżeli chodzi o kredytę

a uważasz, że kredyt w Frankach to było oszustwo

ja uważam z punktu widzenia prawnego

po tym jak rozebrano

czy ja uważam

te tysiące wyroków, które zapadają w sądzie

na korzyść Frankowiczów

jak można było tak faworyzować

w ogóle film jest właśnie o tych Frankach

zrobiony na faktach tak naprawdę

banki faworyzowały

specjalnie nie dawały, udzielały

tylko we Frankach, ma miły tym

bez żadnych

mój kredyt był załatwiany na poziomie

oddziału, jeszcze dyrektor

wydawał decyzję, o dziwo znając się z Laską

która sprzedawała mieszkanie

i o dziwo pan się nie martwił mi się dogadamy

no wiesz, to jakby pręlka pełna

w współczesności była

to ja wiesz

mogę powiedzieć, że czuję się

trochę ofiarą tego systemu, który tam był

ale nie mam do tego pretensji, bo przecież miałem rozum, nie?

no właśnie, to jest

roz pytania, czy miałeś, no bo

wiesz jak jest z edukacją, jeżeli chodzi o to

ty miałeś

dowód i miałeś możliwość, żeby

to ewentualnie, ktoś nie dał możliwość, żebyś popełnił błąd

a wiesz, mam przyjaciółkę Prawińczkę, która

znam ją do 20 lat

i ona do mnie zawsze mówi, no ale przecież

on chciał nie okazał podpisywać

wiesz, że ona jest tak gadana, że pozdrawiam serdecznie

nie będę z tym dyskutował, bo faktycznie

mogłem iść nawet do radcy prawnego

i się zapytać, wiesz, nikt o tym nie myślał wtedy

i nie można zwalać

tego na swojej brak kompetencji

ale też powiedzieć, jakim, kto normalny daje dziecku kredyt

tak dużo, no tak zupełnie serio

no, nikt

ale wtedy rozmawiali na lewo i prawo, ale wiesz

nie mogę wiecznie

być w takiej pozycji, że cały świat jest zły

tylko nie ja

no nie, nie, ale tutaj nie rozmawiam o tym, no bo ty nie

zapomyśl sobie tak zupełnie serio

jak sobie czytałem o tej twojej drodze

nawet to, że

poszedł do śmieszkać, do ogródków

działy tam tych

rodzinno-gródki działowe, tak to już nazywa

i mieszkałeś tam

w altance, w szopce na narzędzie

i tak dalej, twojej mieszkanie się wynajmowało

żeby to spłacać

to żeby się spłacać

dokładnie, mieszkałeś tam do września

potem od września wynajmujesz małą kawalerkę

dokładnie, żeby po prostu

pomysł sobie gdzie było twoje ego i to wszystko

to nie było tak, że

ty chciałeś dobrze, od samego początku i ty

nawet już jak było źle, to chciałeś dobrze

dlatego mnie zastanawiało

to, że kto daje tak

w dziecku, no bo to jest, byłeś dzieckiem

w zupełności, no na 100% byłeś dzieckiem

daje dziecku tak duży kredyt, no to jest

po prostu, wiesz, bo to

jest taki jakby dał Ci ktoś pistolet, ponieważ to jest na

kulki, ale to była prawdziwa

amunicja, no, która mogła, mogła Cię

zagrać. Kredyty dawali osiemnastolatką przecież

tobie, dziewiętastolatną, ale to

tak od ręki na wszystko, wiesz

ale to z drugiej strony my też powinniśmy

ja wiem, że tej edukacji nie ma i wiesz, z perspektywy

my mną

strasznie

w dzisiejszym momencie dużo emocji

szarga jak mi się to tam w tym okresie, bo

najłatwiej byłoby powiedzieć, że to

nie ja byłem winny, ale z drugiej

strony, kurcze, kiedy dali bym

pistolet

i zabiłbym kogoś, to bym powiedział, że byłem dzieckiem

wycelował kogoś, wiesz, ale to

wtedy ktoś musiał by Ci powiedzieć, że

musisz do kogoś strzelić, no i co

nie miałbym swojego odróżnienia dobra, odzła, wiesz, mogliśmy

odróżnić. No to trochę po prostu się wydaje,

jednak, bo przeczytałeś umowę, którą

podpisywałeś? Bo co nie rozumiałem

i czy czytałem, to zacząłem czytać, ale nie rozumiałem

i totalnie mam ją do dzisiaj, bo

teraz ruszyliśmy sprawę w sądzie, więc

mam ją do dzisiaj i dalej, jak ją czytam,

ona z nami nie zrozumiała, a w życiu, więc

wiec współczesnych umów, natomiast

faktycznie jeden zabieg, który się dział tam

tymi kredytami i zawsze jeden zabieg, który

się dzieje kredytami, i pamiętam teraz właśnie

co się działo w małogłowie, to to

kiedy jesteśmy biedni

materialnie i próbujemy

chcieć coś mieć,

i zapominam o tym, że to, co będzie

spłacić inniczymy się z konsekwencjami

i ten kredyt nam ułatwia

wejście w to, żeby posiadać coś, czego

normalnie byśmy nie mieli, a spłaci się

odroczy i to

łatwość dostęp do tego w tamtych latach

no, powodował atrakcyjność tego, że

wiesz, dobra, to w kielis płaci, w szcach

w Stanach żyją, tak w Niemczych żyją,

zapominając o tym, jaki poziom finansowy mamy

Fotele w podkaście żurnalisty

zapewnia Jumisu

Zielona Polska, dokładnie

pamiętam ten czas, mieliśmy być

drugą Irlandią

ale, ej, wyglądał ten moment

pod momentu już kawalerki

do momentu, kiedy zaczynasz

zarabiać pierwszą kasę z Youtube, czyli 2016

rok, to była tylko i wyłącznie

bardzo, i to bardzo ciężka praca, żeby

jak najwięcej zarabiać tej kasy, żeby po prostu

ustabilizować sobie życie, ty miałaś

jakieś życie w tym okresie?

No tak, staraliśmy się mieć życie

dziś tam dostałem mały spadek po babci

bardzo mały, to jest tam 100 par

tysięcy

w XIII roku

z większej części jeszcze dobustowałem

część tych długów, spłaciłem

i

kupiłem wtedy swoje rancze

o te, co mam teraz obecnie

poza kosierzyną

i resztką sił jeszcze

po ślubie tam, żeśmy mieli

w XIII roku Holanderke, która tam stała

i stoi do dziś, sympatycznie

więc to była moja taka klaba, która

dawała mi na miastkę tego, że

może kiedyś to życie będzie fajne

i wtedy snułem marzenia i plany

i wtedy postawiłem sobie pierwsze

cele, że taksówka ok,

ale spróbuj się rozwinąć i spróbuj to

pospłacać, wyznać sobie okres

kilku lat, żeby ci się to udało

i oraj.

Więc tak robiliśmy, w międzyczasie

mieliśmy życie, mieliśmy znajomych

jeździliśmy tam na tym działkę

dwa tygodnie w roku, wiesz, jakoś tam się

udawało, by wycyrklować te pieniążki

i

taki fajny wizys stworzyłem, że

tą Holanderke zabuduje, ocieple

wiesz, przyczepę swoim, no 50 metrów

to było większe niż moja kawalerka, która miała

dbać się 9,8

więc taki był plan

i potem był plan, że kupię

uda mi się

odłożyć i kupię maszynę do przecinania

drewna, a od chłopaków będę brał, bo

mają lasy swoje, kupował drewno, przeciną

deski i słyszył, sprzedawał, już rozoznałem się

w tamtym rynku, mówię, kurczę, wiesz,

to 10-12 tysięcy, lekko można mieć,

nie, no to więcej niż na taksówce miałem

i mogę robić już życie na tej wsi

z dola tego miasta i coś robić i tak powoli

do tego dążyłem

i gdzieś po drodze wróciłem do internetu, bo

mnie nie było, idę porozwodzić w internecie,

skasowałem internet, wyłączyłem

internet i potem go wyłączyłem,

wróciłem na Facebooku jako pogrom

wędkarstwo spinningowe, bo zakochałem się

wędkarstwie właśnie dzięki temu, że tam kupiłem

tą działkę, były próby

wcześniej wędkarstwa,

u mnie na osiedlu, ojciec raz mnie zabrał

na ryby, ale starym sprzętem, który się plątał,

on strasznie był nerwowy w związaniu tego, rzucał

tym, brzydkie słowa wypowiadał, jakoś

by się to nie podobało wcale.

Potem jeszcze raz z pierwszą żoną byłem na

rybach, głównie, że obok niewyciągną ściupaka,

może takiego małego, ja mówię, jaka piękna

ryba, mówię, chciałbym zacząć to łowić,

no ale potem przedczas rozładowy

i zapomniałem o tej pasji i ten czas

wrócił, kiedy, wiesz, moja

obecna żona zabrała mnie do tej

miejscowości, gdzie jej rodzice przyjeżdżali,

jeszcze wtedy, jakim matkę żyła

i mówię, tu chcę raz, żeby mieć działkę,

a dwa muszę iść na ryby, nie?

I udało mi się tam za kilka stówek z zabrać

sprzęt i tak się zaczęła pasja. I jak ta pasja

się zaczęła, ja wróciłem do internetu, zobaczyłem, że

internet gdzieś zabłodził,

jak dla mnie wtedy pierwszy raz źle skręcił

i dzieci nie robią nic innego poza gamingiem

Minecraftem i czymś innym, czego ja totalnie

nie rozumiałem, że nie mają żadnej pasji.

I wtedy z komplem Tomkiem, pamiętam, jak

dzisiaj, z którym idziemy na taksówce,

wybuch świadkiem na moim ślubie,

studiuję gdzieś tam, to po to nasze,

gdzie się rozaszał później,

mówię, ej, zróbmy coś dla dzieciaków,

powiedzmy na Facebooku, założyłem fan page,

bo to jest teraz modne, zetkarstwo,

jezior wędkarstwo spinningowe,

no i nawet moja

obecna żona kupiła mi kamerę, go

odrzałowała wiesz, kupa kasy, odrzałowała

kasy, mówi, może to się uda. Coś tam, że

śmy próbowali nagrywać jakieś filmy i wrzucać

na YouTube'a, żeby wrzucić dalej na Facebooka.

To nie wiedzieliśmy, że YouTube jest nośnikiem

kanałowym, tylko uważaliśmy, że Facebook jest takim,

że taką stronę prowadzimy blogową, nie?

I tak sobie te filmy

powstały ze sztuk 3,

ja totalnie tego nie czułem, nie mogłem

się w tym odnaleźć, montaż wszystko,

Tomek też nie miał czasu i ludzie tego nie oglądali

i stwierdziliśmy, że Kijem nie zawrócimy

Wisły. No wiedziałem

nawet ten film, bo tam był taki urywek

filmu, jak nagrywałeś film na pół miliona

widzów. I tam był ten film

krótki urywek filmu

wątkarstwa, co było bardzo

i to bardzo ciekawale.

Też mnie zastanawiałoby jeszcze, wrzucę

tylko trochę na tej osi czasu,

kiedy po tych wszystkich

kawalerkach i tak dalej, kiedy twoje życie

zaczęło się normować, to w takim okresie

kawalerki już zaczynało twoje życie

wyglądać normalniej? Jak człowiek,

tak? Żeby mieszkać w życiu? Tak,

że mieszkać w życiu, że może wyjechać

na urlę, że nie musisz się martwić.

To znaczy, martwiłem się cały czas,

więc nie bórzcie spokojnie. Tak, ale

spłacenia kawalerka, która

za 200 tysięcy miałeś do spłacenia

400 czy 500 tysięcy łącznie, bo tak

wygląda o frank, plus jeszcze tam

kilkadziesiąt, na początku kilkaset, a potem

kilkadziesiąt tysięcy kredytów, plus ZUS,

który się kumulował

i nie przeszedłem na pełen ZUS, tylko pociąg zdrowotny,

więc wiedziałem, że to mi się tam skumuluje

i to było takie,

creepy, gdzieś tam w głowie,

ale to powiedzmy, że od roku 11-12

już

to życie zaczynało wyglądać normalniej

i zacząłem normalnie funkcjonować,

ale tak naprawdę

okolice roku,

w którym się to przewróciło, czyli dziś koło 14

jeszcze

błąd samochodowy zrobiłem.

Chciałem z starej piątki przeskoczyć,

mimo że była ładna zrobiona na

siódemkę nowszą, a 38.

Kupiłem strasznego paździerza

nadającego się dzisiaj do serii patologia

polskich autohandli,

ale wiesz, wtedy moja wiedza matrozyzjonalna

była na poziomie zero jeszcze, a my, bym patofelek,

to jest pojęcie adekwatne do mojej wiedzy

motoryzacyjnej w tamtych latach.

Znałem się na modelach auto i tak dalej,

to mi się interesowałem, ale mechanicznie

i technicznie byłem strasznym lafiryndą.

Nic nie umiałem.

I powiem ci,

kupę kasa, żeśmy w to włożyli, auto,

żeby ono na tej traksemce powstało

i ono się po prostu sypało,

ono się tak niemi osiernie sypało, że budżet

państwa w 2023 roku przy tym

to jest nic, nie?

I to czy to innowicjalne czy nie?

I padła decyzja ostatkiem sił

na przełomie XIII-XIV,

że utoniemy.

Ja już nie mogę jak zarabić, bo auto stoi na warsztacie,

nie mam pieniędzy na życie,

zagroszę to sprzedałem,

jakieś sześć siedem tysięcy,

jedną, piątą inwestycji w tą autą

i kupiłem Toyota Awenzji,

z te dwadzieścia dwa zieloną,

bez gazu jeszcze wtedy, rzutem na taśmę

porzuczyłem na ten gaz,

i nagle moje życie wróciło na właściwe tory.

Ja mogłem jeździć tłuc kilometry człowiek,

i w 2014 roku, kiedy Tomek

poznałem już w korporacji, której jeździłem

nowszej, Tomek zabrał mnie

na warsztat sam obsługowy,

i mówi, patrz jeszcze,

jeśli życie może być prostsze, patrz, jak się wymienia

tarsze i klocki, ja mówię, fajne to, nie?

Ja mówię, a, weź pokaż coś jeszcze,

a, jak to, i tak chodzę, i interesuję się, co?

Zbawcie mi się tam podoba, nie?

No i wpadam na drugi genialny pomysł,

mówię, a, załóżmy kanał, mówię, taki,

żeby pomóc tym ludziom, bo ja nie raz

na mechanikach się naciąłem, nie raz się

naciąłem na życiu, i mówię,

tu w życiu, takim moim, na co dzień,

i ci ludzie, którzy tam przyjeżdżają, to mi

byli taksówkarzy, to byli ludzie z pasjonaci

do motoryzacji, i ta pasja do motoryzacji

jest zrodzona wtedy w KNF-ie,

no, była bardzo silna

i wróciły pragnienia

chęcia bycia szkoły mechanicznej,

no i wtedy powstał kanał Miłośnicy

Czterech Kółek, zrób to sam,

czyli najdłuższa nazwa kanału na polskiej scenie

YouTube'owej, nie kojarzy dłuższej,

nie można było na wstasy 4K, nie?

Trzeba było tak,

i wiesz,

miało być chucznie, i że wszyscy

razem i tak dalej, no, skończyło się

na teatrze jednego aktora, bo

tylko ja jakoś tam się w tym odnajdowałem,

no i to się tak zaczęło, gdzie 15

rok jeszcze finansował, żaden bór, nie?

3000 widzów tam mniej więcej, chyba było z tego, co ja pamiętam,

ale mówię z głowy, czyli z niczego, bo ja tam

śledziłem sobie dokładnie te liczby,

jak opowiadałaś o tym, to ten 16

rok był już taki potężny, gdzie tam już

nastawiłeś się też bardzo mocno, i to...

15 rok był mniejszy

dla mnie, bo to było 8 filmów

z mechaniki

z diagnostyki takiej prostej,

praktycznie minimalna widoczność

tych filmów, trochę tam wrzucali go

na Joe Monster i na Wykopa, ja też to wrzucałem,

trochę tam ludzie chlaskali,

a największy przewrót subskrypcji

zrobiliśmy, zrobiłem w 15 roku,

kiedy wystylizowałem się obecnie,

czyli bródkę sobie przyciąłem, marynarkę

ubrałem, powiedziałem siema, to zaczniemy

poważnie kręcić tego YouTube'a z pierwszego roku,

zrobiłem szał, i wtedy

w grudniu

w grudniu, tak, dokładnie

w 2015 roku dali

mi krew z zaufania, i wtedy mogło być tak, że

w końcu roku skączyłem, mając 3 tysiące,

2-9 tysiące coś takiego, nie?

i tym samym ułatwiło mi to

starcz 16 roku i dużą popularność,

ale to też nie było za darmo, to było tak,

że nakręcałeś to

portalami Joe Monster i Wykopa, które to

nakręcały, które nie bardzo robiłeś,

szanowały do momentu, kiedy nie zacząłem

zaufać, bo wtedy byłem twój blej, w ogóle

sprzedałeś standard

nie to, żeby inaczej nie dało się

rozwinąć po prostu kanału, nie?

i monetizacja

wtedy jeszcze leżała mocno, nie?

ale wszyscy z następnym stają się największy kanał

motoryzacyjny w Polsce, nie?

dobrze, w ogóle trzeba na ciepluć

nie przyjął nas straszne

strasznie, z 200 tysiącami widzów i pierwszymi

kontraktami reklamowymi w połowie

wakacji

i musiałem podjąć bardzo szybko decyzję, czy

zaufki, czy nie, ale to też określe, że

o małym wozbyśmy zamknęli kanał tak, z Brianem

opowiadałem na 500 tysięcy, że

ja mówię, Brian nie daje rady, mówię

nie dam rady tyle odcinków na taksówce

i ja mówię, nie mam czasu,

długi rostom, muszę

przyprzeć, muszę zostawić kanał

i muszę lecieć swoje życie ratować

i mówię, ooo, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie

i wtedy pożyczył mi tam parę

tysięcy złotych, nie? parę tysięcy

dosłownie, nie parnaście, nie parę dziesiąt

i to pozwoliło, on

dobry rzut zrobił, rzutem na taśmę to dało

moment, w którym bujnęłem się

tak, że akurat jak się kontrakty pierwsze

weszły, rozliczyłem się

i można było ruszać skopyta

na 17. rok z dużą

wieloma kontraktami Schuallegro

zrwałem

kontrakt, który uważam, że był dla

mnie bardzo

wiesz, gość z tym współpracowałem

od kurtawów motoryzacyjnej pierwszej

skrzętnie wykorzystał to, że kanał

mega szybko się rozwinął i stwierdził, że

nie ma negocjacji, brniemy do końca

roku, wiesz, no co to już nie pójdziemy

w tym nowym roku, wykorzystał

swoje, ale dobrze umowa, to umowa są

honorowe, więc...

No dobra, ale skąd ty to miałeś, że...

no bo to nie były takie oczywiste czasy

do tego, żeby tak nagrywać, żeby też

wyjść z tym, no bo trzeba mieć taką osobowość

pewność siemie na pewno, no bo nie miałem

no właśnie, bo ty też nie lubiłeś za bardzo

na początku kamerę, mówiłeś o tym wszystkim

no ale, ale ty ty byłeś inicjatorem

tak samo była kipa, przestrzałeś tylko

wiesz co, jestem

strasznie upartym bydlęciem, nie

i kiedy...

ja jestem typowym Polakiem, przecież to

żona była z sygnałem zapalnym, który

powiedziała, żeby... powiedziała, żeby to

wiesz co, stary a głupi się wygłupia przed tą kamerą

weź zostaw to w ogóle, nie rób sobie

wstydu, mówi, żeby to chociaż dwieście złoty miesięcznie

zarobiło, to ja bym to zrozumiała,

żeby to chociaż, wiesz, dwie...

jakie kwoty mówimy, nie, ja mówię

po trzymaj mi piwo i właśnie wtedy na merynarkę

i tak dalej, nie, i kiedy

mi się to zaczęło też bardzo podobać

i powiem ci

po kilku odcinkach, kilkunastu, była trochę

łatwiejsza,

przeprzyżyłem ten okres z pierwszego roku

montażu, uczenia się

tego, bo czułem się boomerem strasznym

przez wycofanie z internetu,

poznałem jakichś innych twórców przez 16 roku

typu Chwytak, Morsal i tak dalej,

który pozdrawam serdecznie

i stwierdziłem, że ok, da się to robić

nie zdając sobie z konsekwencji, bo

nic mi nie powiedział, co to zna, że być osobą

medialną, że już nigdy nie byliśmy życia

prywatnego, nie, więc

robiłem to, siedziałem w garażu, jeździł

na taksówce, robiłem tego YouTube'a

potem, w XVI roku, jak już się wycofałem

z taksówki dalej, robiłem YouTube'a

ponosząc powoli konsekwencje

bycia popularną osobą, ale jeszcze mało

rozpoznawalną, bagatelizowałem je

że tam raz na Moskido ktoś podejdzie

po zdjęcie, czy tam pogadać, bo mnie poznał

i zabroniłem w to

po prostu za daleko, nie, a z drugiej

strony

lubiłem realizować się w rozwoju

tej mechaniki pojazdowej

ja nigdy nie uważałem się, by za mechanika

ja nigdy nie uważałem się, by za eksperta

w telewizji wręcz prosiłem, żeby nie przedstawiać

mnie w ten sposób, bo już dla mnie ekspert to jest

od Colgate'u albo Blendamet'u, nie

tam już expert Colgate, nie

i bardzo prosiłem, żeby unikać tych słów

i skojarzyć, ja po prostu uważałem się, że

pomagam ludziom

zarażać ich do pasji związanych

z mechaniką pojazdową i nigdy nie będę ideałym

i nigdy nie będę znam się na wszystkim tak dokładnie

i chyba po prostu pokażę im ten świat, który ja też

poznaję i tak się vlogi zaczęło z mechaniką pojazdową

i już powiedziałem, ja się będę z wami

uczył

i jakby ja się uczyłem

i uczył bardzo wielu ludzi dzisiaj rzeczy

jeżeli coś nowego wprowadzam

i powiem ci

wtedy zrozumiałem też na przełomie

danych lat, że to jest

szansa, jedna chyba na milion

w życiu albo na 100 milionów

dla ludzi, którą warto

wykorzystać, warto wykorzystać

nie po to, żeby

przebić to wszystko i obrócić

w pył, jeszcze większymi kredytami

bo już miałeś większą zdolność, to mogłeś żyć

tylko żeby

odegrać swoje 5 minut wartościowe

dla społeczeństwa

w 17 roku, który mi właśnie pokazało, kiedyś

okazało, że w szkołach jestem puszczany na lekcjach

zarobić, ustabilizować sobie

życie i w krótkim czasie

w perspektywie kilku lat

zapewnić sobie emeryturę na całe życie

dalej nie wiedziałem

jest jakim ciężarem psychicznym

to się wiąże, ten 16-17

rok, bo tam jeszcze tam dramy, rozstania

rodzinne i bardzo ciężko

to przeżyłem, bardzo mocno uciekając

z walko, alkohol we wszystko inne, w 17

przychlast popularności

pod tytułem jeszcze problemy

z jedną ekipą, no nie było problemy

oni w porządku wszyscy byli, tylko nie umieją się

poradzić emocjonalnie, że tak reagowali, na przykład

kiedy zmieniłem otoczenie, bo mieli

inną wizję niż ja, nie chcieli

ze mną się rozwinąć, albo kiedy zmieniłem

miejsce 17 na 18, pierwsze jakieś oszustwa

na mnie padły z otwieraniem

marki na 4 garaż, pierwszy warsztat

i trzy miesiące stawiania warsztatu

marki, kiedy miałem największą drame

rodzinną

która przekreśliła kontakty z rodziną na całe życie

gdzie ja

siedziałem, zachlewałem się tam w tym warsztacie

siedziałem sam, mały pokoik miałem

jak się obejrzy

filmy z okresu 2018

od stycznia do marca

tam jest inny człowiek

który po prostu już uniał prowadzić kanał

coś odklepał

już długo ten restant trwał

pogodzenie się z tą sytuacją

ale dalej w potelicy miałem

żeby to robić, żeby wykorzystać

swoją, to już samolubię w tym momencie

szansę

i owszem pomagać innym robić to z myślą

o innych, potem z tamtym projektorskie

out i innych, natomiast żeby

móc zapewnić to przyszłość, że

gdzieś tam już nie popełnić błędu

i nie wpaść nigdy w szambo, czyli

położycia zatoczyć

no bo kartka skrędarza w styczniu 2018

powiedziałeś, że stawiasz wszystko na jedną kartę

od stycznia do marca wszystko co mogło

ci się zawalić na głowę, to się zawaliło

no co się dokładnie zawaliło, jak to wyglądał

co to były za rzeczy

co, kurde nie wiem

boję się trochę wiesz, że te

ucielenie odpowiedzi na to pytanie publicznie

rozwiąże

tajemnicę dziewicy z sopotu

o której wiecznie mówię, czyli

co się stało z rodzina, co takiego

rodzina mi zrobiła i nie zdarzyło się

jeszcze, żebym publicznie

powiedział, co takiego się zadziało

i myślę, że to co oni

mi zrobili w tamtym okresie

nie będę ich karał w ten sposób

to jest ich sprawa, to jest ich

sumienie, jak się zachowała

mi najbliższa rodzina wobec mnie

szkoda mi po drodze jednej

też osoby, która

nie jest pełnoletnia i nie mam z nią kontaktu

wielu, wielu lat, które

gdzieś ma pewnie jednostronnie przepraną

tylko głowę

ale myślę, że

nie dostaniesz tej informacji

bo

można wbić komuś

już w plecy i dwojako możesz tu rozumieć

jeżeli mówisz o rodzicach itd. czy siostrze

ale nie spodziewałem się, że

przy takiej inteligentnej, wyśleoconych

ludziach, może mi się pokłócić

już wszystko, bo możemy, nie?

ale możemy dojść do konsensusu, nie wiedziałem, że można się

tak poniżyć do takiego stopnia

i spróbować zrobić mi taką rzecz, jaką

mi zrobiono

i nie, no bardzo mocno mi się świadzali, bo

się zawali wszystkie wartości

o ile byłem kutliwy z nimi cały czas

to jednak gdzieś tam mieliśmy kontakt

i zawsze dążyłem do tego, żeby

próbować się jednak pogodzić

jakkolwiek by nie było

i nie, no mi się przewróciło

13 rok było taki mocny rodzinnie dla mnie

bo tam babcia zmarła, trochę się mieszało

u mnie w domu, unik tam, trochę się

pomagałem, starają się pomóc

i tak dalej

i nie rozumiem właśnie, czemu ojciec też się

obrócił ode mnie, w którym

bo zresztą mocno wsadzają się pomóc

w tamtych latach 13, 13, 15

no i mam perspektywy 18

kiedy wiesz, z jednej strony stawiam na jedną kartę

żeby otworzyć warsztat i tak dalej

a z drugiej strony dostaję pismo człowieku, który

jest dla mnie

ja ja chyba kurwa prawie w ramkę, nie

gdzie się będę trzymał, bo

nie wiem

tyle, jesteś bardzo emocjonalnym gościem

myślę, że tak

myślę, że jestem bardzo emocjonalną osobą

która dzisiaj już uspokoiła

swój temperament, natomiast

emocje, krzywda ludzka

bardzo często biorą na dębną górę

i kończy się to

wiesz co, ta kariera powodowała, że

czasem rozwalony

nam system, bo

stara się pomagać

wielu ludziom na różniach płaszczyznach

robić to publicznie

czasami stara się też prywatnie wyciągnąć

do kogoś rękę do widza jakiegoś

i to nie jest tak, że ja nie pomagam

to jest po prostu tak, że ja nie robię z tego

filmów, jak niektórzy

że latam, pomagam

nie chcę komentować, że dla mnie to złe

jakby granie

okej, pokażę się medialnie, że jesteś dobry

no ale nie, ale czemu wraca to konsekwencją

do mnie, bo wyobraź sobie sytuację

ostatniej takiej typowej pomocy

był jakiś chłopak, który do mnie coś tam pisał

gdzieś przeczytałem, że

jakby miał parę

z ubrań

do oddania, czy mógłby mu oddać

bo ma taką straszną sytuację

i tak dalej, ja stwierdziłem, że mógł

do jasne, odezwij się do mnie po wakacjach

no się odezwał do mnie po wakacjach, żeby

mi się przypomnieć i mi ta wiadomość przeleciała

po to jest wyzywał mnie z najgorszych

że sympatusem, celebrytom

i tak dalej, że zapomniałem o nim

mi się trochę przykro zrobiło i ja spełniłem swój obowiązek

jaki miałem wewnątrz siebie

wysłałem mu wtedy, wiesz, zmieniłem

rozmiar swój, od dwa rozmiary w dół

a on był mojego rozmiaru poprzedniego

wysłałem mu ciuchów, które jeszcze miały metki na sobie

bo miałem nie wypakowane

naprawdę outfit na trzy lata to chodzenie

puma na ekadidas i tak dalej

buty nowe, nawet niedoszone

i był mega wdzięczny, cieszył się

dalej zaczął na mnie naciskać

bo mu brakuje od pierwszego do pierwszego

ja mam tyle pieniędzy

dziwnie

ale okej, nie?

teraz mu pożyczyliśmy, przelaliśmy moja asystentka

nie przeżyczyliśmy, tylko daliśmy raz

dwa tysiące, widziałem, że go to kroczkowanie

mojej jara, że on by chciał mieć zegarek

no to już mu na święta taki zegarek dali

i dałeś palec

i nagle

cały czas

daj, a jak nie dałeś to było wyzywanie

kolejna sytuacja na YouTube

ma miejsce, wyobraź sobie, że pisał do mnie

widz, który ma jakąś tam niepełnospodawność

i też nagrywa filmy

jakąś źle dostajemy wiadomości

na wszystkich 12 tysięcy

no, więcej już teraz

więcej, na wszystkich socjometriach

policzymy już, do różnych próśb o pomoc

czy

no to rycznie powtarzany mail z prośbą o pomoc

który jest tysiące

może jesteś odrzucony, bo nie jesteśmy fundacją

charytatewną i go nie rozpatrzymy, kiedy otwiera skrzynkę

i codziennie

łysy pomóż jest od łysy pomóż

bo mi pękła pona

po łysy pomóż, bo ktoś umiera

nie będziesz już nie jesteś do tego, nie da się tego po prostu

no i ten nowy człowiek pisał o pomoc

bo chciał sobie jakiś trip życiowy sfinansować

wymarzoną wycieczkę, czy coś jakaś tam

fundacja też mi pomagała i tak dalej

ja mu dwa razy nie odpisałem, albo trzy

czy mój management, czy ludzie, którzy są do tego zatrudnieni

bo nie wiedziałem na to takie sytuacje

na to ja bym wiedział, co by to zmieniło w moim życiu

skoro wolę pomóc jakiemuś hospicjum na rejonach

wydać kilkadziesiąt tysięcy, gdzie naprawdę

wiem, że to jest potrzebne, niż komuś, który chce spełnić

jakie swoje małe marzenie

super cieszę się, że są inni, którzy chcą w tym momencie mu pomóc

ale ja wolę pomóc komuś innemu

dajcie mu wybrać, komu chcę pomóc

wziął kamerę

zaczął mnie wyzywać od skuły wysynów

jeszcze mu, bo zrobiłem wywiad

u dużego w Maluchu, gdzie powiedziałem, że wydałem

na ciuchę bardzo dużo pieniądze

bo miałem taki kaprys, chciałem raz wyjść

i spróbować i nie ukradłem nikomu tego

bo ja się kupiłem buty za tyle

a jemu nie pomogłem na wycieczkę

pluł na mnie, że wnie

to może mi w internecie zobaczyć

nie ma tu żadnych wyświetleń, ale

tak jeszcze nie widziałem, żeby dostać wyryja

i im bardziej stawać się pomóc

przekładać to tak samo na te fury marzy

auta dla widzów

autoręgiem nawet, serię, który wydajemy

naprawdę z własnej kieszeni kupę pieniędzy

dostajemy też

wyryja potem, bo ktoś jest rozszyniowy

no bo kogoś wybrała się, a kogoś nie

bo to jest ten sam problem zawsze co ze zbiórkami

jeżeli udostępnisz jedną

to jest wtedy, że

jest tej zły, bo nie udostępniłeś wszystkich

a ludzie sobie nawet nie zdają sprawy

jak dużo się wtedy tego dostaje

to jest bardzo, bardzo duży problem

ja staram się, jeżeli rzecz nie tak będziemy odpisywać

i tak było z małą amelką, już się zgodziłem

bo Brian wtedy do mnie przyszedł i mówi

byliśmy zrób na fajną akcję

chuje, żeśmy wspierać

20 parę tysięcy ci wszyscy się nikt nie rzucił

ale spam jaki dostałem potem

to było kilkadziesiąt tysięcy wiadomości

od tego, że przerysowałem auto

i nie chce mi się pracować

pomóźcie mi nie zebrać

na mój projekt, na mój grus

nie da się

nie da się

i naprawdę, jeżeli chcesz zrobić to dobrze

to naprawdę musiałbyś usiąść zaplanować strategię

to nie może być jeden wpis na instagramie

to kompletnie, niczego nie pomaga

naprawdę jeżeli chodzi o takie udostępnienia

to musi być jakaś promocja

to musi być zaplanowane

a druga sprawa jest taka, że często ktoś

oczekuje od ciebie tego, żebyś się do tego przyłożył

a robi tylko Ctrl C, Ctrl V

Ctrl C, Ctrl V

i też trzeba pamiętać

niestety to jest

to jest bardzo trudna sytuacja

ale też z tej strony, kiedy jesteś tą osobą

która teoretycznie może pomóc

Ty zdajesz sobie sprawę z tego

jak możesz pomóc

bardziej byś pomógł, wpłacając 100 zł

niż udostępniając to u siebie

na instagramie czy gdziekolwiek

było po prostu ludzie, to zazwyczaj zlewałem

jest tak dużo kontentu, że nawet nie ma jak tego wspomnienia

i w sytuacji teraz, kiedy na przykład

tunerowi z naszego środowiska, którego nie znam

osobiście, ale widziałem kim jest i co robi

w tym wypadek na hamowni, gdzie twarzy

czaszka połamana

człowieku po prostu fatalna historia

widzę jak te wszyscy się płucują

że jest tu czemu pomoc

i tak dalej, reklamuję, widzę, że nikt nie wpłaciła

niż złotówki z tych ludzi, co powiesz

refleksowali się tą historią, pokazując

ze sobą wspaniali

my nie mieliśmy oporu, żeby tam anonimowo

bez udostępniania pomóc

największą kwotą jaką już była w zasięgu

czy ja nie mam z tym problemu

na przykład to bardzo moja ekipa mnie za to

nienawidzi, bo od tego trzeba podatek zapłacić

potrafię prowadzić imprezę

bo zacząłem wreszcie prowadzić imprezę

bo przez lata byłem niedostępny dla ludzi

bo się bałem do ludzi wychodzić i od tego roku

ogłaszam publicznie, że można pisać do nas

żeby prowadzić imprezę

masz honorarium, czyli te kilka nasie tysięcy za imprezę

a potrafię to honorarium ze scenę wyrzucić na akcje charytatywne

bo mam akurat jakąś licytację

i niejako prowadzącemu widzę ludzi pod sceną

że jest przejażdżka, jakiś super

autem

naprawdę super, to wieje trzy bańki

i zbierają na bardzo szytny cel

jakiś tam charytatywny, nie?

i te pieniądze cały otają, czyli ci ludzie poświęcają

swoje auto, czas, paliwo

i ci ludzie pod sceną nie licytują

a to jako prowadzący

wiecie co bardzo co zrobić, wiesz

to za stube głupie wylicytować przejażdżkę

autem za trzy bańki, no i tak się ostatecznie

biało i rozpędziłem, że całe swoje honorarium

wylicytowałem, no to już przejechała

stęka, a to dyrektor się przejechał

dwie puste jazdy były, to rozdajcie komuś

potrzebującem

tak się czasami robi, nie?

i z tego to dobro wraca

ale to dobro musicie wiedzieć

że to jest miecz obusieczny

jeżeli chce się pomocy twórców

my bardzo chcemy często pomóc

i jedną pomocą tak powiedziałaś

udostępnienie zbrojurki dostajemy nie tylko co SPAM

bo to nie jest istotne, ten SPAM ja bym przeżył

ale pretensje

ja dosłownie mam wiadomości, które zachowałem sobie w screenach

to jest skurwysynu, tej gówniarze

małej pomagałeś, z tym rozszczepieniem i jeśli i tak dalej

gdzie nie było leczenia dostępnego w Polsce

to już towało setki tysięcy miesięcznie

a mi nie chcesz pomóc

w furę mój chłopak rozbił

tam jest mniej potrzebne

tam na pewno się by uzbierało

niestety

bo też

ja zawsze tak próbuję ich rozgrzesić tym

że to są ludzie w wysokich emocjach

i nie traktuję tego zbyt poważnie

a zaczynałem od emocjonalności

bo zastanawiałem mnie czy ty kiedyś zagłuszałeś

kiedyś swoje emocje

wiesz co, ja zagłuszałem swoje emocje

alkoholem i tamietkami na sennym imieniem

bo narkotyków nie brałem

pytałem się czy brałem no marichuane paliłem

ale wiesz, ja raz w życiu spróbowałem e-fedron

i nic innego

nigdy koksu nic nie spróbowałem, mam 37 lat

nie mam takiej potrzeby wewnętrznej

więc ja swoje emocje

przez dużo lat zagłuszałem

alkoholem przed snem

bardzo dużo, dlatego że nie mogłem spalać

a kiedy pojawił się pierwszy raz problemy ze spaniem

wiesz co, już w szesnastym roku

kiedy ten kanał bardzo mocno

jak w 13-12

kiedy te długi i to wszystko

siedzisz i masz korbę człowieku

że ty jutro nie chcesz wstać

no to sobie tam dziabnisz coś

ale tak mocniej to kiedy dołożyłem jeszcze do tego Jutuba

i nagle zaczęła mi przerażać popularność

bez problemu z rodzidem się zaczęły

no to już było amen

nie chciałem pić, ok

brałem z Olpik i dobranoc

więc taki ciężki, blekna sen

no i wtedy przez te lata takiego zaniedbania

nie wątroba, nie trzustwa

nie miałem śmierdejności

poza tym też nie miałem ciągło dużo rano wstawem

i chciałem mi się pić, nie, ja po prostu alkohol

dartowałem jako usypiacz, nie

no i wiesz, rozregulowało się serduszko

zepsuło się, nie

czy tak popularność się dojechała, bo ja czytałem

o tej historii, jak Kendra z Magdą zabrali Cię

na jakąś imprezę i wtedy rozpoznawalność

się trochę zaczęła przegniatać

tak, 2016 KMF

i ludzie z którymi się wkrótkubiłem

bardzo źle

że tak skończyliśmy tą znajomość

na sobie w twarz, co nas boli, nie

bo tam po prostu jak ja odszedłem

dalej, ja miałem ku temu swoje powody

i wszyscy wiedzieli, ale to zostało

wie, że celebryta już nie pamięta o nas

a tak nie było i wtedy

wchodzę z tego garażu, wchodzę na imprezę

bo chcę drifting pooglądać, czy jakieś coś innego

i każdy do mnie podjeżdża o zdjęcie autografią

mówię kim ja żyje jestem, że wy

to takie rzeczy mnie prosicie, dla mnie to była

nienormalna sytuacja, wręcz chyba

byłem jedną z tych osób

która nigdy nie chciała być nikim z danym

i moi koledzy z YouTube'a, którzy się równa ze mną

rozwijali, ja widziałem, że oni się karmią tym

że są popularnie i buduje im to ego

mi to obniżało samo ocenę

mi to obniżało, może nie samo ocenę

obniżało wartościowość

jakby zaburzało mój wizerunek na wszystko

już ja dalej gadałem tylko do kamery, ja nie widziałem

Was z drugiej strony

no i widziałem w komentarzach, że robimy coś dobrego i tak dalej

kiedy przyszło zbicie z realnością

kiedy okazuje się, że w żadnym miejscu publicznym

nie możesz jeść spokojnie, przejść spokojnie

nie możesz żyć spokojnie, być anonimowy, przejść

na walone czy cokolwiek innego

no to zaczyna być problematyczne

kiedy żenuje to twoich bliskich

bo nie wiedzą jak się zachować

kiedy twoja druga połowa też nie wie jak się z tym zachować

jak się z tym odnaleźć, to było mocno

głębiące, no dzisiaj

tu wiesz, to trochę jak dla mnie z obecną

władzą, jakoś się przyzwyczaiłem ci o życiu

bardzo dobre podsumowania

jeżeli chodzi o popularność

naprawdę wyobrażam sobie takiego prezesa

Kaczyńskiego teraz w tej całej sytuacji

no dobra, ale w życiu też miałeś

epizod depresyjny, bo to jest bardzo

delikatny temat, ale to

ciebie widziałem, że to było bardzo mocno

opowiedziałeś, że był taki moment, że wyszedłeś

i ludzie zastanowili gdzie jesteś

i cię szukali

tak, okazało się, że nie mogę wyłączyć telefonu

więc co, to było kilka spraw

raz, że w domu się jakaś sprawa toczyła

u mnie, ale nie

ze mną tylko powiedzmy

z osobami

dobra, nie trącam tego

ale z kimś z rodziny, ale nie mojej

ale mi bliskimi osobami się toczyła

sześć się tam toczyła

do tego

doszły coraz to większe

zaburzenia

impulsywną, kompulsywną

my to nazywamy nerwicą, wybuchą

niesamowita człowiekiem

rzucałem krzesłami

także po prostu wszedłem na socję, albo coś mi nie

wyszło i chłopaki tylko widzieli, jak krzesłoby

frunęło z drzwiami

zastawowałem się coraz brzydżą człowiekiem

widząc to, że się staje coraz brzydżą człowiekiem

bardzo dużą

segłę dołożyła do tego firma

która sprzedała mi Cadillaka, no bo wiesz

kiedy dostajesz telefon od osoby związanej

z tą firmą dość ważnej

i ktoś tam w trzeciej osobie próbujecie

zastraszyć ale bali teksty, że wiesz

celownik ciebie jest wycelowany, będą ci niżli życie

będą ci niżli karierę i tak dalej

gdzieś to masz w dupie

a gdzieś to jednak ci w głowie błyska

a mówisz stać mnie to wezmę ochronę

chociaż na jakiś czas

na działkę

to były problemy i w pewnym momencie

kierat tak mocno

przestał się obracać, że osiołek

próbując obracać tym kieratem

już dopadł się do tego kieratu

na tym szturku się zakręcił

i ja

w listopadzie

2022

w Warszawie

tuż

tuż przed otwarciem

albo tuż po otwarciu

nieczytelny okres dla mnie

w okolicy otwarcia warsztatu w Warszawie

pamiętam, że już był

taki wieczór, w którym nagle wpadłem w hysterię

zacząłem ryczeć, wpadłem w szał

i rano, nie przestałem

płakać wstając, rozumiesz, stajesz 6 w rano

i płaczysz dalej

i mówię, ze mną byli najbliżsi wtedy

był dyrektor zarządzający, wtedy menadżerka, monika

była moja asystentka

i wszyscy nie wiedzą co się dzieje

i próbują ze mną rozmawiać na balkoni

ja też nie wiem co się dzieje

ja mówię, wiecie, chyba jak mówiłem

że mi się głowa zepsuje w końcu

to chyba mi się zepsuła, bo nie wiem

co się ze mną dzieje

i chyba chcę pomocy, mówię

bardzo chyba chcę pomocy

i wtedy nasłali na mnie

oczywiście

z samą jakby wyraźną aprobatą

mojego lekarza, który już mi z serca wyciągał

i też jakiś tam ją swójził

i ostatnio problem

i siadł i mówi mi chłó

no masz problem

mówi, idź do psychiatry, nie

a może mi się odkleja coś myślenie

że jakaś taka poważna choroba

nie, do psychiatry się chodzi po to, żeby stwierdzić

czy jesteś do leczenia psychologicznego

czy farmakolicznego

na szczęście okazało się, że nie jestem do żadnego

ale że nie ma żadnej choroby psychicznej

tylko po prostu

taki już duży stan depresyjny i nerwicowy

skrajnie ze sobą różne zostawienia

no i potrzebuję psychoterapii

takiej dynamicznej, nie wiem

miał cholerny zgryz ten psychiatra

bo to też przyjaciel tego mękłego lekarza

bo dość mocny charakter mam

i dość...

co ty?

dość ciężko by przegadać

drążę

i czasami taka psychoterapia

mogłaby się skończyć tym, że ja będę analizował psychologę

co jest mu nie na rękę

i tak się zresztą teraz

na tych terapiach zdarzyło, ale to

taki challenge mieliśmy po prostu

nie wiem

bym powiedział sorry, nie, jak ogląda

to pani terapeutka

no tak bywa

i powiem ci

to dało bardzo dużo

mimo, że gdzieś tam ten przełom

ja zrobiłem taką symbolikę sobie

powiedziałem, że nie mogę się ogarnąć

wstawałem, znowu pusto się czułem

nie miałem chęci do niczego

i zanim jeszcze zacząłem tę terapię

w tym okresie, zanim już w białym listopadzie

na terapię, to faktycznie jak już nie chciałem

awantury w domu robić o nic

dosłownie o nic

i nie chciałem wybuchać emocjonalnie

wychodziłem, albo spałem w robocie

wiesz, nachlać się, pójść spać i tyle

no i wpadłem na jeszcze genialniejszy plan

i siedząc w domu czułem, że się ładuje

emocjonalnie, bo sobie nie radzę

z tym, wiesz, z roma sprawami

zabukowałem sobie na kaszubu, akutomek

i pojechałem przemyśleć

przekontemplować swoje życie

czy oczywiście jakże mądrze inteligentnie

wreszcie alkoholu

oczywiście w międzyczasie wpadłem

jeszcze większą deprechę tak na takim wieżo

alkoholowym ciągu

wyrczałem

żyłem sobie taki mój, wyłączyłem telefon

a jeszcze coś mi tchnęło

żeby do ciotki sms napisać takiego

lubię, że wszystko kojarzę fajnie

nie, to musiało źle brzmieć ten sms

i jak już wyłączyłem telefon

z powrotem, z jakiś czas to

no

tam już prawie policja była wyjeździć

nie, już szukali mnie gdzie jestem

czy coś sobie nie zrobiłem itd

ale szczerze nie miałem takich myśli

po prostu nie radziłem sobie

analizować, gdzie zabądziłem w życiu

nie, pamiętam ten cykule myślowy

kiedy stałem

nawalonej z widokiem

fajnym na jezioro i tak sobie wiesz

płacząc, myślę

co znowu, zwiedzisz i płacisz

już siedziałeś, ostatnio i płakałeś

pamiętasz tą woltancę, coś się ogarnij

jakby mam zawsze takie coś sobie

że no dobra, to trzeba się ogarnąć

i dość szybko

bo kilka miesięcy

terapii pojedynczej

przeszło na dynamiczną

i w kwietniu się już, kiedy wywaliłem

ten film, on był najbardziej emocjonalny

dla mnie, ten gdzie miał tą brodę

i jakby powiedziałem o tym wszystkim, co mi leży

na sercu, na miłośnikach

ale zrobiłem grube cięcie, pamiętam

10 kwietnia symbolicznie po 3 latach

znowu ściąłem brodę, oglądając

ich człowiek w cióg

i od tamtej pory

powiem ci, nie aktywowałem się

nie dałem się

wyprowadzić z równowagi

nie wiesz, że byłem w firmie

czora

i tej, co mi sprzedała auto

zabieźli mi to auto i też nikogo nie zabiłem

a nikt mnie nie zabił, nie

co kosztowało mnie gigantyczny bagaż emocji

więc jak zdążysz to wyemitować

w ciągu dwóch najbliższych tygodni

to będziesz pierwszą informację przymycał

to znaczy, że Kaliak został oddany

jak to?

zarzł się kolejny raz

silnik zarzł się w listopadzie i firmy próbowały go naprawić

z skutkiem pozytywny

to by się odwodowało

potem jednak się okazało, że po 1000 km

to dalej ten sam błąd mimo napraw

ja muszę proceduralnie, zgodnie z prawem

postępować, więc chciałem tej firmie

to dodać, żeby próbowali dalej ogarniać

stracili autoryzację, bo zostali sprzedani

więc ktoś inny kupił, to nie dostało autoryzacji

skończyły mi się serwisy w Polsce

ale mi się otworzyło prawo ręko i mi

więc skoro tak

to zawiozłem, zarządałem naprawy

lub wymianę na nowy wolno dwał

powiem ci

i nagle wszyscy w serwisie zniknęli

chyba najsłabszego wypchnęli do mnie

i co się zapytałem

to biegał do góry i z powrotem

do góry i z powrotem, ale sympatycznie

sympatycznie, ja takie życie

jest przewrotne

zobaczymy co dalej, tutaj show mas gołane

z Cadillaciem wiesz, nigdy nie odpuszczę tego

dzięki właśnie tej firmie

i wszyscy ludzie, którzy

będą cierpić z tego powodu

a będą cierpieć w serwisach różnych marych

bo wziąłem się właśnie za nową serię

i już nagrałem pierwszy odcinek

o tych takich brzydkich zakrywkach

taką turbo-kamerę robię w wersji

miłośników, którą powiem interweniuje w czyjej sprawie

i pokazuję najbardziej obrzydliwe

patologii, w których się nie mogliśmy pokazywać

jak reagują producenci

sprzedawcy te sprawy w sądach i tak dalej

to w sprawie klienta

więc będę rozjeżdżał salon po salonie

serwis po serwisie

wiesz, że jednak na dramach to świat się zbudował

na nowo, więc

nie, ja tu chcę pomagać ludziom, chcę się za darmo dać dział prawny

żeby pomagać tym ludziom

jest taki odcinek, byś go budował parę miesięcy

żeby to się będzie rozwijał

no ale mam nadzieję, że też, wiesz, ktoś w podobnych sytuacjach

będzie mógł skorzystać

i też dużo prawnych, mądrych rzeczy będzie mówionych

pierwszy odcinek, mógłbym tylko z tej zerować

będzie za dwa tygodnie

w obrazce o Toyota

nowej, która po wypadku nowa Toyota

została naprawiona przez ASO w Warszawie

także zagraża bezpieczeństwo

i ruchu lądowemu

i nawet przyglądu nie przeszła

do mnie, mógłbym być powodnieniem przez ten sam

przez dopuszczenie takiego pojazdu do ruchu

po prostu, żeby zarobić na odszkodowanie

normalnie, żeby zrobili to zgodnie

ze sztuką, to by była całka, więc nic mi nie zrobili

nie wymienieni ramy w tym pojeździe

auto zostawia cztery ślady

a to, co prostowali, ponacinali fleksem

i próbowali rozgęć młotkiem elementy konstrukcyjnej

nośne samochodu

ludziom się w życiu

nudzi, jeżeli mają takie

takie pomysły na to, żeby w ten sposób

ale to gigantyczno autoryzowany serwis

tam się mieniony mieli rocznie

teraz jest pytanie takie

czy to jest tak

że ten, kto jest właścicielem tego

zdaje sobie sprawę z tego, co robią pracownicy

którzy tam są w środku

pojechał negocjować z tą firmą

i mi było głupio, bo firma nie chciała wiele

bo chciała wierzyć zwroty za to i za to

a przede wszystkim też na przykład opłatę za parking

działał, to stoi od tego czasu na parkingu

bo sprawy są sądzi

no ale tam stwierdził, że nie

oni mogą inaczej, część mogą dać

bo wiesz, jest takim

czuł się w inny, bo przyjechał

czyli kumał, co się stało

ale totalnie jak się zaczęła kasa, że tam trzeba

coś odać więcej

to niech sądecyduje

to w takim wypadku będzie bardzo ciekawy odcinek

ale o to też chcę z tym jeszcze pogadać

jeżeli chodzi o YouTube, ale

patrząc na Ciebie jak na takiego gościa, który osiągnął sukces

wiesz, że często jest takie

głomnie ola odomańskie, lubię podawać ten przykład

że on wie, że

taktorka, że kiedy osiągnie sukces

mógł być wersyjna, to że skończą się jej wszystkie problemy

że kasa rozwiąże w ogóle wszystko

że na wtedy będzie miała pełne szczęście

to będzie szczęście i życia i tak dalej

kiedy osiągnęła sukces i miała kasę

zrozumiała, że w ogóle tego tam nie ma

że nie w tym jest szczęście, nie w tym jest spokój

jak taki gościek Ty

wysypuje się i musi iść do psychiatry

żeby skonsultować się, w którą stronę ma iść dalej

to jak wygląda

jego krok po kroku

Ty miałeś tak, że poszedłeś pierwszy raz na terapię

i od razu czułeś się lżej

to właśnie, jak to wygląda

o tym cały proces

Ja miałem przełom

chwalony jestem mocno, że ja

bardzo szybko przełomy łapię

bo ja bardzo szybko lewcy odrabiam

dajemy jakiś case emocjonalny

i próbujemy znaleźć, co jest cząstką

dlaczego, skąd to się wywodzi

niestety zawsze wracamy do domu rodzinnego

wyobraź sobie do każdego etapu mojego życia

i największym przełomem

było to, kiedy wyciągnąłem

znalazłem w sobie cząstkę narcystyczną

wobec bliskich i szukanie dymów na siłę

a połączenie z jakąś tam miarę inteligencją

powodowało to, że masz

milion argumentów, którymi wygrasz zawsze

czyli z główna zrobić się tak poburze

i jeszcze ukażysz tą osobę, mówiąc, że jest winna

i udowodnisz się, że jest winna, chociaż nic się stało

i to był taki największy przełom, który zaczął

mi rozjaśnić to wszystko

więc to były miesiące

to było cztery miesiąca, albo pięć

gdzie zrozumiałem, gdzie jest problem

i teraz analizuję

swoje życie, co chcę w nim robić

i doszedłem do jakichś związków

i okej

to tylko ułatwia funkcjonowanie, kiedy nie możesz sobie

poradzić, to jest taki

jakbyś miał takiego superintelikatnego

przyjaciela, który umie

nie doradzić ci, bo tam się nikt nie doradza

tylko zastanowić się z tobą nad problemem

i znaleźć rozwiązanie twoim mózgiem

trzeba się to zrobić

to jest bardzo fajna rzecz

taki człowiek, jaki ja, no wiesz

tak jak powiedziałeś o tej kasie

kurczę, ja mam inne podejście

są, że etap, w którym teraz jestem

to jest stabilizacja

finansowa

mówisz milionerzy są na papierzy

to póki jest półka, warta tyle

rancha, domy

przekształcam się na dochód pasywny

w postaci nieruchomości

i jakichś tam innej rzeczy

określam swoją minimalną stawkę

egzystencjonalną, perstopa procentowa

i wtedy czuję komfort, że jak będę chciał

to mogę wyłączyć wtyczkę i odejść

z tego YouTube'a

takiego świata, ale i tak będę zrobił

bo ja po prostu lubię to

wrosłem w to, ja lubię inne rzeczy robić

chciałbym trochę też innych rzeczy robić

wiesz, na michu chciałbym

trochę wkulinaria pójść

no ty lubisz gotować, właśnie też chciałem zastanawiać

czy to jest od zawsze

nie, to zacząłem dziś w wieku

za drugi czasów drugiego marzeńska

natomiast też zostałem

ostatnio producentem muzycznym

odworzyłem spółkę MJ Rekord

i produkujemy

jednego kolega mam, którego na razie

reżysuryjemy i tworzymy

więc całość tam w życiu

robię to na pewno robisz w życiu

a mnie też zastanawiał, czy terapia pomogła

ci w miejscach, o których nawet nie myślałeś, że może ci pomóc

tak, no właśnie przede wszystkim

odreminiła coś,

bo ja mówię, skąd

nagle taka nerwowość, skąd takie impulujesz

te wybuchy agresji, skąd takie depresje

i to mi pomogło o takich miejscach

o których bym bo go nie zabłodził

że w zapartebym sierze

nie ma bym nie takiej cząstki

naprawdę?

no tak, no gdzie ja mówię

gdzie ja jestem narcystycznym

oglądasz, no widziałeś, bo na YouTube widziałeś

tam narcyzm, wszędzie

ja nie widziałem

a dzisiaj widzę, a jakie masz wady

więc co, dużo mam wad

no to jestem w stanie łatwo uwierzyć

no, jakby każdy z nas ma dużo wad

jak już to uderwowałeś

każdy ma dużo wad

ja mam dużo, to wy też musicie wiedzieć

nie, to nie jest tak

że wy też musicie mieć

po prostu zależy co uzajemy za wadę

na pewno to, że jestem

zawsze niepoprawnym

marzycielem

i po prostu nauczyłem się te marzenia

realizować i też zobaczyłem, że wtedy

jeżeli je umiemy realizować, to one już

nie smakują tak, jak powinny

co jeszcze, no papierosy

to jest takie, wiesz, bardzo

bardzo, bardzo złe

tryb żywieniowy, to jest

bezpośredniość, to jest

zła cecha, bo ludzie

nie lubią my, kto się dla ciebie bezpośredni

staram się ostatnio z tym walczyć

mówić, że jest fajnie i fajnie wyglądane

i jest okej, ale to

to jest, tu dużo tych cech

no i tą najgorszą, czyli choleryczną

wykasowałem, jakby to była bardzo zła cecha

no i czasami, wiesz

może nie przyginę na jakąś bardzo mocną zakółkiem

ale czasami mi się zdarzy

no, na wsadzać komuś faków

z jakichś naprawdę

instrowersyjnych rzeczy, które dzisiaj widzimy

na jakichś stop hamach i tak dalej

wszyscy komentują, ja bym go wyciągną

no, ja też mam taką ochotę, ale nie mogę

więc wiesz, to jest też moja bada

i upartość jest też moją bada

ale też chyba twoim błogosławieństwem

bo co z tego, co mówisz, to na upartości

zbudowałeś cały twój pomniech i sukces

tak, tylko że

trzeba jeszcze dorosnąć do tego, żeby być z tego dumnym

ja jeszcze nie umiem

dorosnąć do tego, żeby być z tego dumnym

choć zdaję sobie sprawę, że

w tej części serduszy

już kiedy zdaję sobie sprawę z tego

kiedy otwieram kolejny oddział

franczyzowy

kiedy poznaję kolejnego

franczyzobiorca, który też to czuję

a kiedy jestem na rekrutacji na tym warsztacie

i ja praktycznie na każdym byłem na rekrutacjach

i z tymi ludźmi, którzy będą

u nas pracowali pod margą

rozmawiałem, kiedy widzisz,

że wykształciłeś pokolenie mechaników

to prawda, co jest dla mnie mega fajne

i to jest mega budujące, kiedy

Michu oglądałem Cię

zajarałem się, poszedłem

do szkoły mechanicznej, w szkole mechanicznej się oglądałem

od dwóch lat czy trzech pracuję w zawodzie

piękna sprawa, więc

dla mnie to to jest dumne

książka, która z jednej strony była

przekleństwem, bo

w czasie, kiedy zaproponowano mi wydanie książki

i zrobienie książki, mieliśmy

książki nic nie wartych youtuberów, którzy mówili

jak się nauczyli grać w Minecrafta, wiesz, to była obraza

dla pisma

zaproponowano mi wydanie

pracowanie podręcznika

naprawdę, do takiego, wiesz, poradnika

mechanii. Świetna jest ta książka.

Dziękuję

ja powiem Ci, mogłaby być w perspektywie czasu

lepsza, ale... A co, czekaj Cię, tylko w stronce

ja się kompletnie nie znam na samochodach

nie mam prawa jazdy

i dla mnie ta książka była super, bo ona

Ci pokazuje w ogóle,

że możesz się tego nauczyć, możesz zrozumieć

wiele rzeczy. Tak, i ona jest jaka właśnie dla

takiego typowego laika. Tak.

Tylko, że to też pamiętajmy, że to pierwsza

ta jest osiemnasty rok.

Dwójka też, dziewiętasty,

ogrom, gdzie mi się prało w głowie strasznie

więc przyznam, że

Ghost, który tu ze mną robił

Robert, z siężką

misją miał, miał ciężką misję

bo mi dużo rzeczy, wiesz, zaburzało się

w głowie. Cały czas myślałem o czymś

innym nie skupiałem się na tym, więc to

tutaj super robota. I to było też dla mnie

dumą, że

no, na de facto stała się jedynka bez celerem, bo ona

się wyprzedała w kilka miesięcy

egzemplarzy. To było dużo

jak na rynek książki i

nigdy bym się nie nazwał pisarzem i nie nazwę

też obiecałem tą część

trzecią, ale to nie może być część

trzecia, bo to nie jest poradnik obiecań, że wydam

trzecią książkę, który nie będzie częścią trzecią

i mam nadzieję, że już dla małego grona, ale dalej

wiernego za ileś tam lat, kiedy już

ze sceny zejdę, będę

mógł to zebrać w jakąś tam część

i pokazać to, o czym nigdy nie

powiedziałem, to

już budowało mnie, że dzisiaj jestem tu kim

jestem. To, że nie zawsze

jest się dobrym człowiekiem w życiu,

bo można z perspektywy czasów

widzieć nie swoją winę, albo

widzieć swoją winę, to, że popełniłem

masę błędów

i to, że wiesz,

też jest tak oklepane po prostu, jak

Naiman po macie. Takie never give up,

nie? No

niestety, no po prostu, jak never give up,

tak Naiman też never give up.

A co jest w twoim życiu tak naprawdę

ważne?

Staram się dzisiaj to

weselewcynować, wiesz, jakby

staram się z priorytetyzować, co jest

w moim życiu najważniejsze, bo

co jest w naszym życiu ważne, żeby

urodzić i umrzeć

jakoś godnie, przeżyć to życie, zostawić

coś po sobie, tak się wydaje na mnie,

kiedy otwierają się możliwości,

że możesz wyeksplatować to życie trochę

więcej, zobaczyć więcej, osiągnąć

więcej, zmierzyć się z własnymi umnościami.

Rozumiem, że życie

wtedy nie jedną patrzy znaleźć wzdłuż, ale też

wcześniej, i kiedy

widzisz tą patrzy znaleźć wcześniej,

można wykorzystać, zająć się wieloma innymi pasjami

i poznać dużo więcej

rzeczy na świecie, zaczynasz

zastanawiać się na systemem wartości

wewnętrznych, czy to jest ten system wartości,

który miałeś do dzisiaj

i musisz go przewartościować od nowa i

przeliczyć, więc ja jestem na takim etapie,

w którym próbuję

z priorytetyzować swoje życie do końca,

na pewno wiem, że okres

10. roku życia w górę, to będą

jakieś zmiany, żeby

skorzystać z tego życia mocniej, jeszcze

mocniej wyeksplatować, z widzi świat

chociażby, wiesz, i to skorzystać

z tego, bo, wiesz,

rodzimy się sami i w sumie umieramy sami,

no bo tak umieramy sami,

nikt nie leży obok nas, bardzo często

i

jedyne, co nam zostaje na łożu śmierci

to wspomnienia

te piękne chwile, wiesz, ja myślę,

że nasz depresyjny

kiosenkarz nałogowy, który

napisał, jakże

stworzył zaśpiewał wiele pięknych

utworów i stworzono o nim

piękne filmy skazane na blues

pan

Rysiu Rydalder, dobrze wiem

nie na darmo

śpiewał, że w życiu piękne są

te chwile i mam

wrażenie, że życie to

jest zbiór takich fil

które

zabieramy my ze sobą, bo

ja będąc

już mocno na tej istom, nie wierzę

że coś mnie tam czeka, to też jest

pogodzenie się

nie mam potomstwa jeszcze

jakoś tak z różnych powodów po prostu

to nie wyszło, więc też trzeba

wartościować, co zostawiasz po sobie,

czy coś zostawiasz po sobie,

no coś zostawiam po sobie, wiesz, chociażby

Pana papierowa wersja

mnie, którą zamknę w czymś,

która może komuś w życiu pomóc

jakkolwiek się odnaleźć, będzie super

papierowa wersja, którą zostawiłem

sobie, dopóki jeszcze będą istniały

silniki spalinowe, to też

jest wersja super, zamknąć

siebie troszeczkę w wersji analogowej

i to jest fajne

no dobra, jak jesteś takim bardzo

bezpośrednim gościem i szczerym

to zadam się trochę filozoficzne pytania, ale

jestem ciekawy, co odpowiesz

ważniejsze jest szczęście czy

prawda

by co, to są

skrajnie różne pytania

skrajnie różne rzeczy, bo

pytanie, co jest ważniejsze dla Ciebie

można być szczęśliwym i głupim

zresztą sam doskonale sobie zdajesz sprawę z tego,

że można oglądać telewizję,

pstrykać sobie kanałami, walić browarka

nie no, możesz być fanem z taśką

chociażby

fanką na pewno

a nie ma fanów to przecież

no nie pozdrawiam

zatem, wiesz co

to pytanie

zależy

od etapu, w którym jesteś w życiu

i to wiele razy podnosiłem też

na psychoterapii

nie umiemy z tego wybornąć

bo to jest pytanie zadawane

ja bym przekonali, że to będzie bardzo

fascynująco odpowiedzieć Ciebie

bo dochodzisz do momentu

w życiu, w którym

tracisz w pewnym momencie zaufanie do ludzi

bo nie umiesz

przyjąć do swojego życia ludzi, bo

mają do Ciebie doskakiwać ludzie, którzy

upierają na twarz, drugą twarz

i grają rolę

osoby, które nie są

bo chcą skorzystać z blasku

Twojej sławy, skorzystać z Twoich pieniędzy

musisz bardzo mocno zacząć rozgraniczać

ludzi, którzy się otacza

którymi się otaczać

i wtedy mieć bardzo

wozkie grono z osób

dookoła siebie, które też ja mam

i eliminowałem gręcz osoby

które były takie, że

zaczęły robić sobie sobie zapis na kurszucę

i to jest

bycie szczerwym

mające cenę

w postaci tego, że

kiedy przyjmimy

że chcesz być szczęśliwy

a szczęścia nie zbudujesz jednak w samotności aż tak mocno

chociaż tu znowu jest boczna

filozofia chodzenia moich na spacery po 60 km

po 120 km

i wtedy przez chwilę jestem szczęśliwy, ale docelowo

sam nie jesteś szczęśliwy

to jest zabytasz skrajność, ktoś zauważyła

musisz w tym momencie zwartościować sobie ten system

i możesz dopuścić tak, że

będziesz wiedział, że nie wszyscy są dookoła ciebie

szczerze, ale czujesz się nadany

moment dobrze otoczy się tymi

nie do końca szczerymi ludźmi, albo

zdechniesz w samotności, bo nikomu

do końca w pewnym momencie nie możesz ufać

jak? Nigdy nie poznasz tej nowej osoby

intensji do końca

ja naprawdę poznałem osoby, które

zwalił grafem by mówiły, że

nie, albo że to nie moja ręka

trzymając je za rękę, więc

to jest

cholernie ciężkie pytanie. Czy lepiej być szczęśliwym

czy lepiej

żeby wszyscy byli szczerzy dookoła,

czy jeszcze szczęsie czy szczerość

jeżeli chcesz połączyć

szczęście globalnie

rozumiane w miejscu, w którym jesteś kimś

popularnym i jakkolwiek majątnym

musisz

wysierotkować sobie poziom szczerości

o, tak skrócił

i to bardzo dobra odpowiedź, tak

zupełnie serio, w twoim życiu

bardzo ważną rolę odgrywa twoja moja ręka

to jest chyba zupełnie naturalne

i nawet to jak mówisz i

od którego momentu w twoim życiu

jest. Jak ty by się opisał?

Nie opiszę jej, dlatego że

jej największym problemem

życiowym, który

trafił na nią

w postaci mojej kariery

jest to, że ona

nie chce być nikim znany

ona nie chce się w tym życiu odnaleźć

i nie będzie chciała

to nie zmuszę, ona ceni swoją prywatę

Ale jaka jest, bo bardziej

chodzi mi nie o to jak wygląda tylko

czy jest twoim przeciwieństwem, czy ona

potrafi załagodzić kące

A to znowu właśnie chcę budować, wiesz, będę musiał pokazać

coś czego nie bardzo

naby chciała, pewnie żeby pokazywać, ja zauważyłem

przez lata, że to nie ma sensu, jeżeli

twarzli się tam osoba parę razy przewinęłam

delikatnie, to

nie ma sensu, natomiast w skrócie

jesteśmy z krajnymi przeciwnościami

siebie

Dobra, jakbyś tutaj posadził nas

obok, nie wiem

weekend, Netflix

spacer, spacer, Netflix

Wiesz, jakby tak jest,

więc po prostu ja

żałuję tylko najbardziej, że

spadła na nią taki

ciężar, ale też najbliższymi

osobami dla mnie, no jest

cała tutaj ta ekipa

blisko mnie, począwszy od

dyrektora zarządzającego, który jest ze mną

dłużej niż żona Marcina, którą

powyżyłem spółkę, to już dużo żwartą

w zupełnym zabierzaniu

mamy Adriana

który jest ze mną od początku

kanału tak naprawdę, Martynę

mamy potem dalej brnąc

ekipę w postaci mojej asystentki,

które z nami cały czas tak naprawdę

i wiesz, ona z moją taką mega prawą ręką

i która też przez tę mój debiliz dostała

ciengie baty na web, przez te

wszystkie zmiany frustracyjne

mamy operatora, który ze mną już

5 lat i widział różę mojej strony emocjonalne

i mamy fotografa, to jest taka najbliższa ekipa

taka drużyna szturmowa

bym powiedział, szturmujemy

flaszkę, szturmujemy drzwi, szturmujemy

kepsy w kielcach, to zależy komuś

jakiś alkoegot pali

i to są ludzie, którzy ze mną

przeżywają nie tylko swoje życie

ale też niestety

obdarowałem ich przeżywaniem mojego

życia, bo to trochę żyją moim życiem

największym luksusem w twoim życiu

są ludzie

największym moim luksusem w życiu

są ludzie

nie do końca

a co jest największym luksusem w twoim życiu?

to, że żyje

dla mnie cieszę się z tej wartości

i czy ci ludzie by byli, czy nie

ja doceniam, że oni są, ja ci cieszę

ogromnie, natomiast samolubnie muszę

stwierdzić, że cieszę się najbardziej

i luksusem tego jest to, że po raz drugi

udaje mi się być i żyć

to stawię na pierwszy miejscu, drugi miejscu

postawię sobie te luksuse, bo gdybym nie żył, to nie byłoby tych ludzi

nie byliby dla mnie wtedy tym luksusem

i to bardziej tak trochę samolubnie brzmi

a jeśli pokryzją trąci

ale nie jest, to ma głębszy sens

no dobra, a dlaczego chcesz żyć?

żeby jeszcze zwiedzić to życie

wzdłuż i szersz, bo jakby wzdłuż to wiem, że da się

skończyć je szybko, bo dwa razy musiałem

się z tym pogodzić, raz jak 5-17

lat, a dwa jak miałem chorobę serce

ja mam nawet nagrany stary znalazłem ten film

kiedy byłem przed padaniem radioaktywnym

gdzie jeszcze wtedy podejrzewano

u mnie

gór schuromochłonny

i naprawdę w ten setki się znowadzania

żeby zdiagnazować co mi jest

ja wtedy czułem taką potrzebę, że to może być

film, który kiedyś będzie puścić widzą

ja go nagrałem, nie?

ja sobie kurwa spowiedź nagrałem własną

i pożegnanie z ludźmi, jakby

mnie nie było, nie?

a długa ta spowiedź?

a powiem ci, nie? 40 minut

może konkretne same

no

tam było, wiesz

konkretnie w bardzo złej sytuacji w skisniej

teraz, nie?

bo, wiesz, mój przyjaciel lekarz powiedział do mnie

fajnie

ale, wiesz, Michu, pomyśl

co by było, gdyby cię nie było

i jak to zabezpieczyć

ładar, jupie, to nikt mi nał

przecież mam 35 lat, co ja mam sobie myśleć

no, nie, no, trzeba było

spółkę zabezpieczyć, żonę zabezpieczyć

podzielić wszystko

mimo wszystko udowodniłeś coś sobie, jak zrobiłeś duże pieniądze?

nie

ja udowodniłem coś sobie, kiedy wydaję książkę, uważam

i kiedy zaczątą mnie puszczyć na lekcje

pieniądze to jest rzecz

rzecz nabyta

i kiedyś myślałem, że

to fajnie, wiesz, zarobić ten pierwszy milion

ale to dalej jest tylko kwota

i dalej jest tylko

rzecz, którą

wydawałoby się, że spełnia swoje marzenia

albo jakieś potrzeby, które

nie do końca są ci potrzebne

i te rzeczy nie do końca są ci potrzebne

dla ciebie szczęściem ważne jest ukreślić to, co cię w życiu jara

ale znaleźć sobie jakąś pasję

i zrealizować faktem, jak chodzi o ona związana z pieniędzmi

bo będzie to jakiś motor sport

no to fajnie, fajnie je mieć

natomiast, wiesz, na mojej dzisiejszej takim pasji

to zwędkarstwo, grzybiarstwo

i chodziarstwo

to potrzeba niewiele do szczęścia

więc pieniądze nie

nie będę cię męczył o kasach, kiedy

zarobiliś pierwszy milion?

w 2018 roku

zarobiliłem pierwszy milion

całkiem ładnie

naprawdę zaczęłeś od 2016 roku

z tego żyć

tak, tak, tak

też możemy wytłumaczyć, co to jest pierwszy milion

pierwszy milion w zarobkach

to z 100 tysięcy na warsztat

odbić z tego podatki, pierwszych pracowników

i pospłacać

trochę długów, co mi zostało

i zaczęliśmy, myślę się budowę domu

więc na wpłaciliśmy trochę nam zostało

już wyrównaliśmy działkę i tak dalej

więc zarabiając z drugi, trzeci, czwarty, dziesiąt i piętnasty

dywersyfikowałem te pieniądze

powstała spółka miłosinków, kupiłem ziemię

gdzieś tam kupiłem drugie rancho

to rancho wykończyłem

kupiłem kilka nasi samochodów

tych starszych

które powoli wyprzedaję i bardzo cieszę się

kupiłem, bo się okazuje, że tak jak myślałem

tak jak uczyłem ludzi, tak się dzieje

czyli zarabiam na nich po prostu

posiadam przez chwilę

i wydałem też dużo z tych milionów

na auta dla budynców

i projekty związane z widzami

bo od zawsze czułem

coś 18 zapoczątkowałem taką erę

budowania samochodów

i dźwiękowania widzę za to, że są

bo czułem taką potrzebę, że nie byłbym tu gdzie jestem

gdyby nie oni

i o tym do dzisiaj nie zapominam

a dzisiaj to się przerodziło

loterię, na których się jeszcze ludzie bardziej dupę nabijają

i brak szczerości

intensyjności tym wszystkim

loterię, które

fajnie się z perspektywy patrzę

że to ty zrobiłeś pierwszy

i zapoczątkowałeś ten ruch

do ludzi, a inni po prostu

zrobili to z tego życzą wokół tego wyświetlania

bo mi się zarzuca, że

ja miałam dzięki temu właśnie największą

widownię i tak dalej, no nie no socjal, blade

mu czy tam wiesz wszystkie moje analityki

mówią zupełnie co innego

że jakby 17

rok czy 18 początek

jedna auta tego dla widzów

to były największe mojej przyrosty po 300 tysięcy

rocznie i jakby im więcej tych auto

robiliłem to już do subskrywacji

wypłaszał się ten kanał gdzieś tam od jakiegoś momentu

to nie, to nie tak działało

zresztą ja w górę marzyń

do dzisiaj jeszcze ostatnio robię

czy on ma to 100 tysięcy czy 2 miliony

to mam to w dupie, bo wiem

że robiliśmy to z pasji chęci

żeby podziękować choć części ludzi

za to, że są

i za to, że są ze mną już tak naprawdę

zaraz 9 lat

czyli takie lotery jak budyci się nie podobają?

nie, to nie jest

bardzo

za mocno wyjdziemy do przodu

tylko inni odnaleźli sobie

w tym

inny trochę cel

niż ja go obrałem

co nie można powiedzieć, że mi się nie podobałem

bo to dalej skopi kontent z ich zagranicy

ja po prostu

nie czułem się jako twórca z tym dobrze

ale nie będę rozgrzeszł żadnego innego

bo to bud data nie jest problem

problem jest takim, że wiesz

ludzie od beauty

link musty nawet miały

no lekcji zrobiła, że fanka wygrała

z zastanów, nie wiem czy widziałeś

no więc

w pewnym momencie otwierałeś lodówkę z loteria

a zaczęło się od samochodu

więc ok

i to raczej nie

nie możesz powiedzieć, że buda robi źle

czy tam, że i samu czy ktoś tam to robił

to lotery, że robią źle

no ich sprawa

to jest totalnie ich sprawa, ja po prostu uważam, że

jeżeli robić coś dla widza

to nie chcesz na tym zrobić

a budyka, kanał ci się podoba?

z Kamilą rozmawiałem

oddziwo, mamy jakiś kontakt

ze sobą

no bo ludzie zawsze zastawiają, że się nie lubimy

i tak dalej

tak sobie myślą, że na przykład

tych pół słowami wyłapią, że coś mi się nie podoba

to od razu kogoś nie lubię

tak, to jest kanał

to jest kontent, który

jest zupełnie inny, którego nie było u nas na rynku

i to jest kontent typowo

lifestyleowo motoryzacyjny

więc powiedzieć o nim, że to kanał motoryzacyjny

to tak bardzo dużo by powiedzieć, to jest lifestyle

kręcący się wokół motoryzacji

jaką typową motoryzacją

możesz nazwać motu doradcę

możesz nazwać

autocentrum

możesz nazwać chociażby

wszystkie te kanały, takie jak profesora Krisa

gdzie masz

jednak kontent bardzo motoryzacyjny

tu masz kontent życia

tam na kanale, no dobrze, że są fury

on się wokół fury obraca ten kontent

no ale tam jednak są jakieś

challenge, tutaj wiesz, pieniądze rozdali

tam dostaną, pojechali

tu trochę swojego życia, jak oglądasz

to nie jest tak, że wstaje ci gość i mówi

tu mamy Toyota Supre, tyle i tyle koni

tylko robienie szeszoł wokół tego

więc to są dwa zupełnie

inne kontenty, poza tym widownia

też jest inna, nie, wiekową

tam oglądają jego dzieci

moich widzów i to ja nie mówię, że to są ośmielanki

bardzo dorosłe widzów, ja mam

najstarszą grupę wiekową

wraz z historią do stendzury na polskim YouTube

ile tak, przyciętnie ma twój widz

lat

myślę, że jakby tam średnio wyciągnąć

to będzie koło 305

a to wiesz, że to w ogóle podobnie

jak u mnie, tak, podobnie

podobnie, ale u mnie jest kobieta

no bo u mnie 85%

kobiet oglądają

w drugie planie, jak szukacie chłopaków

zapraszam do siebie na kanał 96% mężczyzn

no wiesz, da się to po jakąś połączyć

a zwracając do ciebie

będziesz miał ten nasz samochód elektryczny

ja widziałem film

powiedziałeś, że widzowie mają rzucać jakieś tam propozycje

i że chciałbyś to zrobić

rzeczywiście ciekawie i pokazać

użytkowanie takiego samochodu

idziesz w to?

kurde, cały czas mam

jakiś dysonaz w głowie do tego

cieszę się, że ten film nie zrobił pół miliona wyświetlenia

bo wtedy bym był zobligowany

dzisiaj nie muszę, bo on nie zrobił wyświetlenia

nie reakcja widzów, nie była aż taka wow

z drugiej strony

jakaś była ta reakcja i zainteresowanie

z jednej strony

wiesz, to trochę tak ci

da przykład

no wiesz, że to główne na ulicy leży i śmierdzi

no to tak jakby ci kazali je podnie się skosztować

to wiesz, że smakuje źle

i tu mówi o samym aspekcie

elektryków dookoła, nie jako wynalazku

że to jest zły samochód, tylko o tym jak się nam go sprzedaje

nie?

i z jednej strony chodzi mi po głowie bardzo mocno

jestem coraz bliższy graniczy to

wręcz z pewnością, że chyba tak zrobię

a z drugiej strony bardzo mam ograniczony czas

życiowy

i dosłownie żyję na minutach

i wydłużać sobie

dla mnie to jest motoryzacyjne sado masą

polubisz

wyglądasz jakbyś polubił

nie chcę

nie chcę, ale zrobię

do pierwszego klapsa

nie, nie, nie, po prostu nie

wyobraź sobie, że te godziny są

warto u mnie dużo, bo chcę to robić

i spędzam 200 dni w roku na wyjeździe

i wyobrażę sobie jeden

objazd polski, gdzie dochodzi mi 8 godzin

na ładowanie

nie wyobrażam sobie tego

ale spróbuję

powiesz się, wszyscy ekozapaleńcy mówią

3, zobacz, zielona Polska

jeździsz od dystrybutora do dystrybutora

na stacie sychłopie podładujesz

chod doga zjeżdż i jedziesz dalej

no i zacząłem w to wchodzić, to nie jest tam, że tak podładujesz

muszą się schłodzić baterię

koło 40 minut pełen cyklu

ładowania, auto jest ekologiczny

i ekonomiczny w momencie, kiedy jeździesz

120, kiedy jeżdżą do stratowe

140, 150 nawet

na liczniku, bo to nie jest

oczywiście, że tak jeżdżę, to zasiń spada

dwukrotnie, nie, już nie jest 500, a jest

250, czyli trasa do ciebie wydłuża mi

się o godzinę, minimum

z kaszuk na Warszawę

a co dopiero jechać

na te wszystkie inne warsztaty

i tak tylko godzin mi trochę odejdzie, ale

zrobię to, zrobię to obiektywnie

a ja uważam, że będzie super to serio

tak, serio, serio, tak, przysięgam, że zrobię to obiektywnie

bo zawsze staram się być obiektywny, bo

wiesz, auto elektryczne mają zalet

oczywiście, że tak, przecież mają

po prostu ideologia wokół nich

budowana, wiesz, tak?

To jest nieprawdziwe po prostu, są super

technicznie, jeżeli chodzi o rozwój, wiesz, przyrost

mocy, przeniesienie tej mocy i tak dalej

Bo Jezus potężny, co jeździłem tą

S-Klasą nową w elektryku

co to jest z awariastu, jako pasażer

oczywiście przypomina, że nie mam prawa jazdy, ale

genialne to było, to w ogóle było szaleństwo

to wiesz, to trzeba powiedzieć

o tych zaletach, ja nigdy ich nie...

ja nigdy ich nie mówiłem, ale nigdy nie mówię, że ich nie mam

więc tutaj obiektywnie to zrobię

czy jesteśmy gotowi infrastruktura

no po prostu zastanowimy się, czy to dzisiaj

jest możliwe, więc tam fajny komentarz był

ciebie pod tym filmem, że

żebyś nie pamiętał o tym

że ty możesz za

takie auto naładować w domu

a są ludzie, którzy mieszkałem w blokach

i nie mają takiej stacji ładującej

pod blokiem i na przykład mają tam, wiesz

dwa czy trzy kilometry dalej

i że to też jest bardzo ciekawy

aspekt jeżeli chodzi o to, ale to jest coś

takiego, co chciałbym sam zobaczyć, ze względu

na to, że ja czegoś takiego nie widziałem

nigdy, że ktoś tak długo podchodził do tego

samochodu i pokazywał

takiego rzeczywiste problemy

a masz jakiś pomysł na jakieś już

konkretne modele, czy jeszcze nie jest?

Wszyscy mówią o Tesla, że Tesla

będzie najodpowiedniejszym tego modelem

bo jest głównie stworzony samochodom

do elektryki, ale już po pierwszych rozmowach

z salonem tutaj w Warszawie

średnio mi się to widzi

BMW

już w wiele modeli przerzuciłem w głowie

skłaniam się powoli ku temu,

żeby zobaczyć te normalne auto takie

po Tesla to każdy zna i widzi

A ja uważam, że Tesla grzeje

i Tesla ma coś takiego, że pod content

jest najlepsza na pewno

Jestem chłopak, który na daily

jeździ z kodą, więc wiem

że na daily będzie skoda dalej

A ja uważam, że tak będzie, ja bym przekonany, że tak

zrobić, tak zupełnie serio

Pierwszy, gdzie rozmawiałem, to była Tesla

Brak serwisu przede wszystkim

w Polsce, niby się nie psują

niby nie trzeba robić żadnych serwisów

serwisowych, ale jednak zaczętają

języka po jakiś tam forach i ludziach

no jak się pojawia problem, to jest duży problem

więc to w tym odcinku może być problematyczne

Skody wypozorzyły się w coraz więcej

stanowisku do obsługi elektryków

więc to jest super

BMW Mercedes budżetowo

za drogą

a zasięgi mamy te same

nawet powiedzieć, że takie średnie

są te zasięgi w tym

no mamy skody, które mają po 500

ten kamiok czy jakoś tak, ten kumik

nie wiem, na kół

500 coś kilometrów mają

bardzo ładnie wyglądają te samochody

naprawdę bardzo ładnie wyglądają

to trzeba im przyznać i te futurystyczne wnętrza

spoko, więc nie liczyłbym

że zaskoczę kogoś Tesla, bo to zbyt

przewidywalne, ale jeszcze patrzę

na jakieś inne marki, znowu

mam taki problem z dealerstwem, bo

na przykład, jak wpadła na pomysł kup na Peugeot

408 ostatnio

zadzwoniłem do dealera Renault

i też BMW na Z

w Gdańsku, po raz kolejny

usłyszałem, o super, super, to ja my

odzwonimy do Pana, zdążyłem

zamówić Merza w salonie i się zdążył

wyprodukować, a wy jeszcze do mnie odzwoniliście

ale tak samo było z daciami, jak u nich zamawiałem 5 daci

i dzisiaj nie dostam oferty na nie

ale i tak samo jak BMW dla żony

kupowałem ich z 4, to chciałem po prostu

na weekend, żeby się...

nawet nic nie było kręcone, żadne gdyby

no teraz, no nie wiem

teraz już nie chcę

teraz już nie chcę, ale chciałem

pożotę, już nie chcę

wypchajcie się swoim pożotem

a co najbardziej fascynujecie dzisiaj w samochodach?

troszkę inaczej w ogóle na to patrzę

ludzie bardzo często w jakichś ludźnych wywiadach

z bąby na szybko, myślą sobie, że

ja to śledzę cały rynek motoryzacyjny

co się buduje, jakie modely i tak dalej

przecież ja mam to w dupie, techniczne sprawy

się interesują, czyli fascynuje

mnie to, że dalej jest

walka Dawida z Goliathem

gdzie wiem, że

jak historia uczy, ten większy

może przegrać i większym jest dzisiaj

wiesz, napajaj na elektryków

i tak dalej, a widzę jak frontalnie się rozwija

mocno technologia, rozwój

technologicznym motoryzacją dalej postępuje

w silnikach spalinowych, wiesz, tych

technologii wodorowe

przede wszystkim zbudowanie

silnika, wykupienie patentu

bankla, czyli silnik rotorowy, który

ma tłok obrotowy w środku

trochę kolofialnie, jak śruba w motorówce

ale to bardzo kolofialny

i zbudowali

na przykład chłopaki ostatnio silnik, jak jej firmy

który właśnie na zasadzie Rotora

waży 200 kg, generuje ponad

300 leśkoni, rozumiesz

jakieś takie potężne liczby

i może być zasilany każdym paliwem, a pamiętajmy

że przecież chociażby LPG jest

70% mniej emisyjnych

lęków szkodliwych dla zdrowia, plus jeszcze dołożenie

do tego GPFów i tak dalej spowoduje

zero emisyjność tak w góry w tryku

i można próbować

walczyć jeszcze o silniki spalinowe, do tego

żeby zdrównać Dawida z goliatem wzrostem

i to mnie fascynuje w tej motoryzacji, że ja

przez dekadę na rynku

przeżyłem rozwój

w Polsce i na świecie

autonomiczności tych samochodów, bo kiedy

spojrzymy sobie na auta z

2015 roku, kiedy zakładałem kanał

a z 2022

dostajemy potężnego

liścia, wtedy jeszcze nie były dostępne

ani takie

modele samochodów, które miały

w standardzie, wiesz, jakieś asystenty

pasaruchów, jakieś tempomaty aktywne

i tak dalej, dziś to już jest standard

przez automatyzację i autonomiczność

rozumiemy prostą rzecz, wyobraź sobie, że każdy

samochód się wyposażony w asystenta

pasaruchu i w system

aktywnego tempomatu

sam jeździ i skręca, jeżeli linie na

drodze się zmieniają, kierownica skręca

jeżeli zakręt się dzieje, kierownica skręca

auto przed tobą hamuje, auto hamuje

twoja też, do zera, do zera

auto ruszy, ruszy, no jest

ze swego rodzaju już jakaś tam autonomiczność

no duża, jaką zmianę

najbardziej chciałbyś zobaczyć w samochodach

najbardziej

jakbyś mógł sobie ją wymyślić zupełnie z kosmosu

jaki nie chciałbym zobaczyć, mógłbyś

powiedzieć, proszę

gdzie niepotrzebne jest kierowca

a te czasy nadejdą?

boję się, że tak, wiesz, teraz już

w jednym ze stanów przecież są te

taksówki, które jeżdżą bez kierowców

Kuba Krawiter to pokazał na swoim YouTube'a

tak, tylko wiesz co, jeszcze patrzę do tego

jak nasze życie

rozwój cywilizacyjny i postęp technologiczny

powoduje to, że coraz łatwiej nam się

wszystko robi, załatwia i tak dalej

z domu nie trzeba wychodzić, żeby wszystko załatwić

i przecież człowieku, dzisiaj nie musisz

wejść z domu w ogóle, przez 2 lata

pracować może z domu, żarcie może zamawiać

z domu, wszystko może zrobić z domu

i boję się, że ten postęp

będzie powodował, tak jak kiedyś

w filmie z Brucem Willisem

było to pokazane, gdzie oni

stawali do pracy, wsiadali w swojej

awatary, takich ciały, jeżeli wiesz

oni w środku w symulatorze siedzieli

po ulicach chodziły ich buty

i boję się, że cywilizacja zdąży

do tego, a już te okulary

VR-owe do życia na co dzień

gdzie obsługuje żgałką

oczną wszystko, do testowania tego

ugloskich okularów, iPloskich i tak dalej

będzie powodowało to, że kolejne pokolenie

wychowane z tym we krwi

no będziemy się odmóżdzać

wbrew pozorom, bo tu powoduje odmóżdżenie

jak dzisiaj rozmawiasz ze współczesną młodzieżą

ci ludzie totalnie nie umieją nic

nie umieją gotować, nie umieją

uprać sobie, nie umieją żyć

nie mają żadnych ambicji

laski, jedyne co by chciały robić

to być influencerkami, tiktokerkami

a to jeszcze bardziej ambitne są kurwa

na only fansie

i to jest ambicja dużej części

że coraz większa, nie? i przestaje

być naród i świat

produktywny

i boję się, że

auta znikną potrzeba kierowcy, bo

komu to będzie potrzebne

mi będą potrzebne

jeżeli auto będzie mógł mieć automaty

auto się samodowieść na miejsce

to będzie całkiem nieźle, zastanawiałem

bo oglądałem też dzisiaj twój film

uber kontra taksówki

o jasne, ale to był stary film

no a co dzisiaj myślisz o tym?

ja potem skorygowałem to, bo na początku

byłem przeciwny uberowi w sposób jaki

był postępował ze strony widzenia

taksówkarza, ale bardzo się szybko z tego

wyleczyłem patrząc na warszawskich taksówkarzy

jak dalej w sposób hańbiący

mundur to nazwijmy

taksówkarza zachowywali się

wobec uberowców

jak bardzo robili te nagonki

rzucania głównem, bicia ich bręk

straszne, strasze rzeczy

smołem wylewali, tam posiedziały różne rzeczy

tak i to nie powinno być

to były miejsca w świecie

no nie powinno

a jednak miało, więc zacząłem

tracić szacunek przez to

i przestałem zajmować stanowisko

dzisiaj co myślę uberze

w ogóle o przywozach takich

nie tylko uber jest

żeby pamiętać tak, jak z taksówkarzem

wsiadałem, to bałem się czy nie tylko jadę

na około, czy nie zapłacę 2 razy więcej

normalna rzecz

tak się utarło zawsze

dzisiaj jak wsiadam do ubera

z ekipą, czy dojedziemy żywi do środka

ja już miałem dwa wypadki uberze

o, ja nie miałem nigdy

ale czy spuczki, nie?

żeby pan już był tak zaspany, że włączył się do ruchu

jest wysepka na środku, żył tą znakiem

i on centralnie w ten znak wjechał

ostatnio jedziemy z ekipą

dojazd ze stacji, pan nie ogarnął

i zjechał takim krawężinkiem

wyskoczył jak filmak

wiesz, to nie przystoi

i bardzo często

ci ludzie

zagraniczni, bo jeszcze

chociaż Polscy też

ale zagranicznie ich wypierają tutaj, nie?

mocno Ukraińcy

i inne nacje, które tu przyjrzałem

do Warszawy głównie

wypierają ten rynek

mocno napierają, jeszcze mają taką

cechę, która nigdy nie przystawała

w przewozie osób, żeby się zą w telefonie

grzebią, gadają

jakby zaczynam

ostatnie co mieć do takiego

usunię tu szacunek

no jest to duży problem

mi się zastanawiał o to, czy na przykład

mój wygląd nie prowokuje tego

na przykład, że kierowca ze mną lubi przejechać

na czerwonym świetle

bo to w sumie tam dość

znaczy też już po prostu zrozumiałem tak, że

jak bierzesz tego Black'a

czyli tego Ubera, gdzie po prostu są

nowsze samochody, jest dużo, dużo

bezpieczniej

to nie chodzi o to, że to jest lepszy

samochód dla mnie

to chodzi o to, że tam jest dużo, dużo

bezpieczny, ale to dlatego, że jest lepszy samochód

bo ten samochód, on nie jest zbana

ale też kierowcy są, wiesz, tam naprawdę

no tak, bo tam musi być konkretny kierowca

i tam musi być zbana od auta, to jest trochę

inna liga, wiesz, to już inny poziom

przywozu i wtedy jest dużo lepiej

ale znowu jeżdżenie Black'iem

jest konkurencyjne z taksówką

tak, i

a jest jeszcze większy problem taki, że po prostu

bardzo długo czekasz na Black'a w Warszawie

bardzo długo, znaczy w Warszawie

już powiedział górno-lotnie, bo w innych miastach

nie ma, bo w Warszawie jeżdżę, więc

w innych miastach nie ma Black'a

naprawdę? tak, to przepraszam

wszystkie nie ma jazdy, ale w Kielcach

nie ma Ubera

jest pewnie Bolt, Bolt jest wszędzie gdzie nie ma Ubera

w Kielcach nigdy nie jechałem

w Kielcach jest też Kielecki

i nie lubię mi Jary

i tak to skończył, bardzo Ci dziękuję za dzisiaj

to była wielka przyjemność, dziękuję, trzymajcie się

cześć

subskrybuj kanał

Machine-generated transcript that may contain inaccuracies.