WojewódzkiKędzierski: Ja to pikuś. Krystyna Janda

Którego powiedzianego “tak” żałuje najbardziej? Nazywano ją “fetyszem” Andrzeja Wajdy, kiedyś “wyrocznią”, a czasem też tak, że nieelegancko byłoby to cytować. Jaka jest Krystyna Janda? Kuba i Piotr rozmawiają z nią nie tylko o teatrze, ale też o zapachu dzieciństwa, jąkaniu i wprawianiu się w pewien trans. Poznamy historię “Człowieka z marmuru”, “Przesłuchania” i spektaklu, podczas którego… zapomniała tekstu. Dlaczego nigdy się nie upiła i czy to prawda, że “wszystko gra tak samo”? To rozmowa też o tym, że Polska to kraj okrutny dla artystów i że każdy sukces trzeba odpokutować. Sprawdź też IG: @wojewodzkikedzierski.